W sierpniu tego roku rozpoczną się we Włoszech zdjęcia do nowego filmu Mela Gibsona. „Zmartwychwstanie Chrystusa” ma być kontynuacją „Pasji”, która weszła do kin w 2004 roku.
„Pasja” stanowiła gigantyczny sukces komercyjny, ale była zarazem bardzo chwalona przez wielu komentatorów katolickich. Cierpienie Jezusa Chrystusa oddano w filmie Gibsona z brutalną szczegółowością, co mogło z jednej strony razić, z drugiej zostać uznane za przybliżające wiernym rzeczywisty rozmiar męki Zbawiciela.
O nakręceniu kolejnego filmu poświęconego Chrystusowi Mel Gibson mówił już od dawna. Teraz miały zapaść konkretne decyzje.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mogę potwierdzić, że następny film w reżyserii Mela Gibsona, wyprodukowany przez Icon Productions, „Zmartwychwstanie Chrystusa”, zostanie nakręcony w całości w Cinecittà we Włoszech – powiedziała w rozmowie z „Il Sole 24 Ore” Manuela Cacciamani, szefowa Cinecittà Studios.
Cinecittà to duże studio filmowe, mieszczące się pod Rzymem.
Sam Mel Gibson zapowiadał film w rozmowie ze znanym amerykańskim podcasterem, Joe Roganem. Jak mówił, jego film jest „bardzo ambitny”, a opowieść będzie dotykać zarówno upadku diabła i jego demonów jak i śmierci ostatniego z Apostołów.
– Myślę, że żeby dobrze opowiedzieć historię, trzeba zacząć od upadku aniołów, co oznacza, że jesteśmy w innym miejscu, innej przestrzeni. Trzeba zejść do piekieł, do Szeolu – stwierdził.
– To nie będzie łatwe, będzie potrzeba mnóstwo planowania. Nie jestem całkowicie pewien, że dam radę. Mówiąc szczerze, to jest super-ambitne – dodał.
Gibson w roli samego Chrystusa widziałby ponownie Jima Caviezela, odtwórcę Zbawiciela z „Pasji”. Jako że od tamtego czasu minęło ponad dwadzieścia lat, filmowcy musieliby zastosować techniki, które pozwoliłyby odmłodzić obraz Caviezela.
Źródło: thecatholicherald.com
Pach
