Stany Zjednoczone powróciły do Deklaracji Konsensusu Genewskiego. Taką decyzję ogłosił sekretarz stanu USA, Marco Rubio. Deklaracja mówi o godności życia każdego człowieka – również dzieci nienarodzonych.
„Dzisiaj Stany Zjednoczone poinformowały sygnatariuszy Deklaracji Konsensusu Genewskiego o naszym zamiarze natychmiastowego ponownego przystąpienia do niej” — poinformował Marco Rubio w piątkowym oświadczeniu.
Inicjatorami dokumentu były w roku 2020 Stany Zjednoczone, Brazylia, Uganda, Egipt, Węgry i Indonezja. Prezydent Donald Trump sprawował wówczas urząd podczas swojej pierwszej kadencji.
Wesprzyj nas już teraz!
Konwencję podpisała również Polska.
Administracja w Waszyngtonie wskazywała wówczas, że GCD dążyło do lepszej opieki zdrowotnej dla kobiet i zachowania życia ludzkiego, wzmocnienia rodziny jako podstawowej jednostki społecznej, a także ochrony suwerenności każdego narodu w decyzjach dotyczących polityki zdrowotnej, bez zewnętrznych ingerencji.
Departament Stanu podkreślił w piątek, że jednym z czterech celów genewskiej deklaracji była „ochrona życia na wszystkich etapach”.
W styczniu 2021 roku administracja prezydenta Joe Bidena ogłosiła, że Ameryka nie będzie popierać Deklaracji. Odzwierciedlało to zmianę w polityce zagranicznej. Demokratyczna ekipa w Białym Domu przyjęła globalistyczną agendę WHO i ONZ, która wspierała promowanie legalnego uśmiercania dzieci nienarodzonych na całym świecie.
Sąd Najwyższy USA wydał w 2022 roku orzeczenie, które wyeliminowało ogólnokrajowe konstytucyjne prawo do aborcji ustanowione w 1973 roku w sprawie Roe przeciw Wade. Decyzję w tej kwestii pozostawił poszczególnym stanom, a nie rządowi federalnemu.
Stało się to dzięki nominacjom Donalda Trumpa na sędziów sądu.
Źródło: PAP
Pach