15 października 2016

Znana aktorka popierała „prawo do aborcji”. Dziś przyznaje: „Czarne stroje były dla mnie żałobą po zabitych dzieciach”

(fot. Krzysztof Kuczyk/FORUM. )

Do popularnej aktorki Ewy Ziętek niedawno dzwoniły koleżanki chwaląc się, że były na „czarnym proteście”. Choć kiedyś aktorka popierała „prawo do aborcji”, jednak wydarzenia w jej życiu zmieniły to podejście. „To kłóci się z moją wiarą” – deklaruje Ziętek.

 

W zeszłym tygodniu odbyły się „czarne protesty”, których uczestnicy domagają się liberalizacji prawa aborcyjnego, a przynajmniej zachowania dotychczasowego status quo.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Ja bym nie poszła, bo to kłóci się z moją wiarą. Nie bardzo rozumiem osoby wierzące, które poszły na ten protest – podkreśliła Ewa Ziętek na antenie TV Salve w programie „Temat Dnia”. – To są bardzo trudne, delikatne tematy. Jestem daleka od osądzania. Staram się patrzeć na wszystko oczami wiary – dodała.

 

Na pytanie co spowodowało, że ze zwolenniczki zabijania dzieci zmieniła się w obrończynię życia, odpowiedziała: – To jest sprawa woli człowieka, tego czy chce. Ja odpowiedziałam, że chcę. Kiedyś żyłam zupełnie inaczej, bardzo żałuję, że tak daleko od Boga. Był jeden moment, który jest dla mnie graniczny. Od tego czasu staram się iść tą drogą. Wiem dokąd idę.

– Wydaje się nam, że jesteśmy tolerancyjni w obronie człowieka. Czarne stroje były dla mnie żałobą po zabitych dzieciach – dodała aktorka.

 

Źródło: niezalezna.pl

KRaj

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 931 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram