Podczas konferencji prasowej w Białymstoku związkowcy z Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej poinformowali, że złożyli do prokuratury w Warszawie zawiadomienia wobec 3 osób. Wszystkie zawiadomienia dotyczą znieważenia i zniesławienia wpisami na portalach społecznościowych funkcjonariuszy Straży Granicznej przez osoby publiczne.
Funkcjonariusze Straży Granicznej nie zamierzają być obojętni na rzucane wobec nich obelgi i obrażanie polskiego mundury. – Złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie wobec osób, które znieważały i zniesławiały funkcjonariuszy. Najgorsze jest to, że w sytuacji, kiedy pozostawiając w domu rodziny funkcjonariusze chronią naszych granic, bez względu na porę dnia, bez względu na pogodę i agresję służb reżimu białoruskiego, wtedy właśnie są bardzo brutalnie atakowani w mediach społecznościowych przez niektóre znane osoby – powiedział Marcin Kolasa, szef zarządu głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Marcin Kolasa zauważył, iż nikczemne wpisy umieszczone przez niektórych celebrytów w mediach społecznościowych mają bardzo zły wpływ na kondycję psychiczną funkcjonariuszy strzegących naszej granicy. – Takie skandaliczne i haniebne wypowiedzi źle wpływają na psychikę i na morale funkcjonariuszy. To było naprawdę w takim ciężkim okresie, że funkcjonariusze się zastanawiali, dlaczego, z jakiego powodu są tak atakowani – powiedział podczas konferencji Kolasa.
Zapytaliśmy jednego z funkcjonariuszy podlaskiej Straży Granicznej, czy rzeczywiście wpisy te przeszkadzały mu w pełnieniu służby na granicy. – Kiedy dowiedziałem się jak nas na portalach społecznościowych szkalują znani celebryci, to było dla mnie bardzo bolesne. Nich ten co takie rzeczy pisze, sam stanie na granicy i stara się wytrwać, gdy lecą na ciebie kamienie, kłody, a czasem i dzieci rzucane przez zaporę, przez jakichś ludzi bez serca – powiedział nam jeden z funkcjonariuszy SG, który służy na granicy polsko – białoruskiej.
Marcin Kolasa pytany przez dziennikarzy, kogo dotyczą trzy zawiadomienia złożone w stołecznej prokuraturze, nie chciał ujawniać, o które osoby publiczne chodzi. Z jego słów wynika jednak, że wśród nich są celebryci. – Czy dla tych osób, które to robią jest ważne, żeby miały dużo lajków na swoich wypowiedziach, czy dla nich ważna jest ochrona granicy państwowej? – pytał Kolasa. Wyjaśnił, nie chce robić dodatkowego rozgłosu takim osobom, jak i ich słowom. Zapewnił, że każdy funkcjonariusz Straży Granicznej może i będzie w przyszłości mógł liczyć na pomoc prawną, ponieważ w ramach związku zawodowego działa Rada Funduszu Prawnego, która będzie udzielała im pomocy.
Adam Białous