Z urzędu ustąpił jeden z najlepszych niemieckich biskupów, Gregor Maria Hanke. 70-letni hierarcha chce zająć się duszpasterstwem. Wraz z nim Niemcy tracą jednego z nielicznych biskupów diecezjalnych, którzy sprzeciwiali się rewolucyjnej Drodze Synodalnej.
Gregor Maria Hanke był ordynariuszem diecezji Eichstätt. W ostatnich latach należał do wąskiego grona hierarchów, którzy odrzucali rewolucyjne, liberalne zmiany Drogi Synodalnej. Oprócz niego takie działania podejmowali jeszcze kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii oraz biskupi Rudolf Voderholzer z Ratyzbony i Stefan Oster z Pasawy.
Biskup Hanke powinien kierować diecezją jeszcze przez pięć lat, zrezygnował z urzędu zatem przedwcześnie. Jego rezygnację przyjął jeszcze przed świętami Wielkanocy papież Franciszek.
Hierarcha wyjaśnił, że chce zająć się duszpasterstwem. Biskupem był prawdzie 19 lat, wcześniej przez 13 lat był opatem w Plankstetten.
Wesprzyj nas już teraz!
Bp Hanke podał, że chciałby na powrót być blisko ludzi, już nie jako decydent, ale jako kapłan. Jak przyznał, zmęczyły go rozmaite poważne wyzwania, jak skandale seksualne i finansowe, które targały Kościołem w Niemczech. Zamierza działać w duszpasterstwie, już nie jako biskup Hanke, ale jako ojciec Gregor.
Oficjalne pożegnanie odbędzie się w niedzielę 6 lipca tego roku.
Źródło: Kath.net
Pach