Jeden ze stanów w północno-wschodniej części Indii rozważa wprowadzenie ustawowego zakazu posiadania więcej niż dwoje dzieci. Zakaz miałby dotyczyć wszystkich pracowników instytucji rządowych.
– Jeśli ktoś chce znaleźć pracę w administracji publicznej Assam, nie powinien mieć więcej niż dwoje dzieci – ogłosił minister edukacji, zdrowia i finansów Biswa Sarma na specjalnej konferencji prasowej. Minister wyjaśnił, że nowa polityka obejmie wszystkich urzędników. Jeśli ktoś ma obecnie dwoje dzieci i zdecyduje się na trzecie, straci posadę . Odradził także innym osobom z dwójką dzieci udział w wyborach i w ogóle aplikowanie o posadę w instytucjach publicznych stanu.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt nowej ustawy ma być dyskutowany podczas nadchodzącej sesji budżetowej, która rozpocznie się w przyszłym miesiącu. Inicjatywa cieszy się poparciem członków partii Janata Bharatiya, która ma zdecydowaną przewagę w jednoizbowym parlamencie.
Wraz z wprowadzeniem „limitu dzieci” dla urzędników państwowych mają być zrewidowane i uzupełnione wszystkie podręczniki z piątej klasy o rozdział dotyczący środków i metod antykoncepcyjnych.
Jeśli Assam przyjmie ustawę – a wszystko na to wskazuje – stanie się już ósmym stanem, który zrealizuje cel promotorów „zrównoważonego rozwoju”, aby ograniczyć przyrost naturalny odgórnie ustanawiając limit dwóch dzieci przypadających na kobietę. Podobne ustawodawstwo obowiązuje w: Andhra Pradesh, Odisha, Maharasztra, Radżastan, Bihar, Gujarat i Uttarakhand.
Sąd Najwyższy Indii w procesach, w których wcześniej zaskarżono nielegalność takich ustaw, uznał je za zgodne z konstytucją.
Obrońcy życia alarmują, że ustawa będzie zmuszać pary do aborcji lub sterylizacji. „Rząd nie zamierza zmuszać nikogo do przestrzegania normy dwóch dzieci ani też nie będzie stosować przymusu jako środka do realizacji polityki” – przekonuje Wasbir Hussain w artykule opublikowanym w „Sentinel”, wiodącym piśmie ukazującym się w północno-wschodniej części Indii, „W zasadzie nie powinno być żadnego problemu z tą polityką” – dodaje.
Obrońcy życia nie mają jednak wątpliwości, że pary, które będą chciały zachować posadę mogą decydować się na aborcję.
Badania przeprowadzone przez Nirmala Buch z licznymi osobami zmuszonymi do dymisji w innych stanach, wskazują na trudny wybór przed jakim stawia się pracowników administracji. Obserwuje się także narastający trend rozwiązłości. Mężczyźni, którzy chcą mieć więcej dzieci, a mają już dwoje z jedną kobietą, wiążą się z innymi kobietami. Dzieci są też porzucane.
Źródło: lifesitenews.com., AS.