14 czerwca 2023

Zuckerberg o COVID-19: cenzurowaliśmy treści, które z perspektywy czasu okazały się prawdą

(Mark Zuckerberg / Zdjęcie: Anthony Quintano / Wikimedia Commons)

Mark Zuckerberg w wywiadzie dla popularnego podcastera Lexa Fridmana powiedział, że we wczesnych dniach paniki wywołanych COVID-19 zdawano sobie sprawę z „realnych implikacji zdrowotnych”, ale „nie było czasu, aby w pełni zweryfikować kilka podstawowych naukowych założeń”.

„Niestety, uważam, że wielu przedstawicieli establishmentu zlekceważyło kilka faktów i poprosiło o ocenzurowanie treści, które z perspektywy czasu okazały się, bardziej dyskusyjne lub prawdziwe” – stwierdził otwarcie.

„To naprawdę podważa zaufanie” – powiedział właściciel Meta. „Myślę więc, że pytania dotyczące tego, jak sobie z tym poradzić, są bardzo zniuansowane” – dodał.

Wesprzyj nas już teraz!

Pytany o konieczność cenzury treści platform społecznościowych, Zuckerberg oznajmił, że generalnie opowiada się za cenzurowaniem przekazu wobec którego szkodliwości panuje powszechny konsensus, czyli w przypadku „podżegania do przemocy”, terroryzmu i wykorzystywania seksualnego dzieci. Odnośnie treści uznanych za wprowadzające w błąd, dyrektor generalny Mety wciąż zdaje się na osąd „niezależnych weryfikatorów” (fakt checkkers), oznaczających je jako „dezinformację”, lub „częściową dezinformację”.

Zapytany przez gospodarza programu, jak Meta radzi sobie w przypadku kwestii, wobec których panuje silna polaryzacja opinii, jak np. skuteczność szczepionek przeciw COVID-19, gdzie Meta nie może zdać się na zdanie większości, Zuckerberg udzielił bardzo niejasnej i wymijającej odpowiedzi. „Myślę, że naprawdę trudno ustalić, gdzie wytyczyć granicę między tym, co jest faktem, a co opinią, ponieważ natura nauki polega na tym, że nic nigdy nie jest w 100 proc. pewne” – wyjaśnił.

„Możesz obalić pewne rzeczy, ale ciągle testujesz nowe hipotezy i analizujesz ramy, które były od dawna utrzymywane, i od czasu do czasu wyrzucasz coś, co działało przez bardzo długi czas. To bardzo trudne (…) Ale myślę, że tylko dlatego, że jest to bardzo trudne i tylko dlatego, że są to skrajne przypadki, nie oznacza to, że nie powinieneś próbować dawać ludziom tego, czego szukają” – stwierdził.

Źródło: lifesitenews.com / YouTube / Lex Fridman

PR

Kto siedzi w kieszeni Billa Gatesa i Marka Zuckerberga? Rafał Ziemkiewicz o nowym etapie maksymalizowania zysków przez BigTech

Mark Zuckerberg ma kłopoty. Facebook i Instagram znikną z Europy?

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(17)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 268 828 zł cel: 300 000 zł
90%
wybierz kwotę:
Wspieram