30 grudnia 2025

Postkomunistyczny marszałek Czarzasty przyspiesza w sprawie tzw. związków partnerskich. Można spodziewać się weta prezydenta

(Oprac. GS/PCh24.pl)

Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował, że w środę nada numer druku rządowemu projektowi odnoszącemu się do związków partnerskich. Projekt ustawy statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu rząd przyjął we wtorek i wpłynął on już do Sejmu.

Powiem, co będzie jutro. Jutro nadam numer druku ustawie w sprawie związków partnerskich. W związku z tym wprowadzę to pod obrady Sejmu, tak jak obiecałem – przekazał rządowej telewizji polityk.

Jak dodał, już wcześniej mówił, że decyzje w tej kwestiach zapadną jeszcze w chylącym się ku końcowi roku kalendarzowym. – Te trze rzeczy zostaną w tym roku zrealizowane, czyli zakaz sprzedaży alkoholu, nowa formuła pomocna dla posłów, jeśli chodzi o rozliczenia się z kilometrówek i związki partnerskie. Powiedziane, zrobione. Jestem z tego zadowolony – chwalił się polityk.

Wesprzyj nas już teraz!

Sekretarz stanu w KPRM Katarzyna Kotula mówiła podczas wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, że przyjęcie projektu ustawy o statusie osoby najbliższej oraz projektu przepisów wprowadzających to „przede wszystkim krok w kierunku bezpieczeństwa i ochrony prawnej osób żyjących w związkach jednopłciowych, a także dla osób żyjących w związkach hetero, które z jakiegoś powodu nie sformalizowały swojego związku”

Tymczasem zapędy lewicowej koalicji mogą po raz kolejny spełznąć na niczym. Szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker mówił we wtorek, że przyjęty przez rząd projekt „przywileje małżeńskie przenosi na związki partnerskie”. – To nie jest ustawa o statusie osoby najbliższej, która ma przekładać pomoc Polakom, tylko jest to po prostu kwestia takiej ideologii. Nie ma zgody pana prezydenta na to, aby zrównywać małżeństwo ze związkiem partnerskim – podkreślił minister.

Projekt przewiduje, że dwie osoby pełnoletnie będą mogły zawrzeć umowę, która – rejestrowana w urzędzie stanu cywilnego – umożliwi stronom m.in. wybór ustroju majątkowego, ustanowienie obowiązku alimentacyjnego, uzyskanie prawa do korzystania ze wspólnego mieszkania oraz nadanie drugiej osobie uprawnień do dostępu do informacji medycznych i działania jako pełnomocnik w sprawach codziennego życia.

Według Szefernakera, prezydent „nie zgodzi się także na otwarcie furtki do adopcji dzieci przez pary homoseksualne w przyszłości”. Jak zauważył, z konsultacji społecznych, a konkretnie z sygnałów organizacji zajmujących się prawami osób LBGT wynika, że „tutaj brakuje jeszcze tylko adopcji”.

– To pokazuje jaki jest cel ostateczny przyjęcia tych rozwiązań: to znaczy najpierw zrównanie związków partnerskich, utworzenie związków partnerskich w polskim prawie, zrównanie je z przywilejami małżeńskimi, a na koniec adopcja dzieci (przez pary homoseksualne – PAP) – ocenił Paweł Szefernaker.

(PAP)/oprac. FA

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 428 720 zł cel: 500 000 zł
86%
wybierz kwotę:
Wspieram