Ideowi spadkobiercy nazistowskiej akcji T4, w ramach której eliminowano „życie niewarte życia”, znajdują obecnie coraz większe pole do realizacji swych antyludzkich dążeń. Podczas gdy aborcjoniści w Kalifornii szukają furtki prawnej, by zabijać dzieci już narodzone – zdaje się, że ich pobratymcy w Kanadzie znaleźli już sposób. Wezwali rząd do zgody na zabijanie noworodków w drodze „wspomaganego samobójstwa”.
Dr Louis Roy z mającej wyznaczać standardy zawodowe rady lekarskiej (Quebec College of Physicians) wystąpił z prezentacją przed specjalną rządową komisją, aby przekonywać o konieczności zabijania noworodków w drodze tzw. eutanazji.
Kanadyjski lekarz wezwał władze do przyjęcia tzw. protokołu z Groningen, dokumentu z piekła rodem, który opublikował holenderski pediatra postulujący możliwość odbierania dzieciom życia właśnie w taki sposób.
Wesprzyj nas już teraz!
Wprawdzie na razie zostało to zasugerowane jako rzadkie rozwiązanie w przypadkach, gdy lekarze przewidują śmierć noworodka, niemniej – jak zwraca uwagę Alex Schadenberg w portalu Life News – byłby to niepokojący precedens.
Wątpliwości budzi również sama procedura. Jak bowiem nieposiadający jeszcze wykształtowanej świadomości noworodek miałby decydować o popełnieniu „wspomaganego samobójstwa”?
Ponadto, jak zauważa wspomniany komentator, taki precedens może prowadzić w dalszej konsekwencji do zatwierdzenia procedury zabijania osób z demencją, które podobnie jak noworodki nie będą w stanie decydować o odebraniu sobie życia.
Jak na razie Kanada zdaje się przodować w tego typu pomysłach i rozwiązaniach, a niedawno wprowadzono tam radykalną liberalizację przepisów regulujących procedury tzw. eutanazji.
Źródło: lifenews.com
FO
Zbrodnia w Kobierzynie. Skąd wzięły się eugeniczne praktyki Niemców?
Feministki i akcja T4. Jak lewica nawiązuje do dziedzictwa niemieckich nazistów