Co pewien czas w prawicowych mediach pojawiają się postulaty, by ostatecznie zakończyć używania nazwy Żołnierze Wyklęci, a zastąpienia jej na przykład Żołnierzami Niezłomnymi. Argumentują to faktem, że przymiotnik „wyklęty” kojarzy się jednoznacznie negatywnie. Jednak sami zainteresowani – żyjący jeszcze żołnierze NSZ – uważają inaczej.
„Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, obradując w przededniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, wyraża stanowisko, iż miano Żołnierze Wyklęci dobrze odpowiada istocie walki podziemia niepodległościowego lat 1944-63” – czytamy w oświadczeniu Zarządu Głównego z 1 lutego 2014 r.
Wesprzyj nas już teraz!
„Nazwa Żołnierzy Wyklętych jest mocno osadzona w historiografii, sztuce współczesnej i przekazie medialnym. Pod nazwą Żołnierzy Wyklętych rozumiemy żołnierzy formacji patriotycznych, niepodległościowych, narodowych i antykomunistycznych, którzy za walkę o Polskę bez sowietów byli wyklinani i wyklęci przez oficjalną propagandę komunistyczną. Dla zrozumienia tego aspektu polskiej historii nazwę Żołnierze Wyklęci, ujętą także w ustawie Sejmu RP, należy zachować” – kontynuują żołnierze NSZ.
Dodają także, że „każda inna nazwa może być używana uzupełniająco, ale nie wyraża tej samej treści, co Żołnierze Wyklęci. Apel o zachowanie i propagowanie utrwalonego już określenia jest rdzeniem stanowiska zajętego przez kombatantów, weteranów i Żołnierzy Wyklętych z Narodowych Sił Zbrojnych obecnych na posiedzeniu Zarządu Głównego i Rady Naczelnej Związku Żołnierzy NSZ”.
Warto zachować określenie Żołnierze „Wyklęci” nie tylko z przekonywujących racji podanych przez Zarząd Główny, ale też ze względu na szacunek dla ich woli.
Źródło: nsz.com.pl
KRaj