W czerwcu 2012 roku do sądu wróciła sprawa wicemarszałek Sejmu Wandy Nowickiej, oskarżonej o nielegalny lobbing i płatną protekcję. Czekając na dalsze losy tego postępowania warto przypomnieć biznesowe i ideowe powiązania Nowickiej oraz historię jej (anty)społecznej i politycznej aktywności.
„Pokrzywdzona nie jest opłacana, jawnie ani niejawnie, przez jakiekolwiek organizacje ani korporacje, ani jakikolwiek przemysł, w szczególności przemysł providerów aborcji i antykoncepcji” – to uzasadnienie słynnego aktu oskarżenia, skierowanego przez Wandę Nowicką przeciwko Joannie Najfeld, bardzo szybko okazało się kłamstwem. We wrześniu 2011r. sąd uniewinnił antyaborcyjną publicystykę i stwierdził, że sformułowanie „Wanda Nowicka jest na liście płac przemysłu aborcyjnego i antykoncepcyjnego” jest dopuszczalne. Fakt ten potwierdza nie tylko sąd ale również życiorys Nowickiej, który pokazuje, że zabijanie nienarodzonych i krzywda kobiet to doskonały biznes i trampolina do kariery.
Wesprzyj nas już teraz!
Aborcyjna i antykobieca aktywność obecnej wicemarszałek Sejmu rozwinęła się bardzo szybko. Na początku lat dziewięćdziesiątych Nowicka była jedynie na liście płac warszawskich liceów, pracując jako nauczycielka. Swoją karierę „społeczną” rozpoczęła od powołania antykatolickiego Stowarzyszenia na rzecz Państwa Neutralnego Światopoglądowo Neutrum. Pod tą długą i „neutralną” nazwą kryje się wrogość do Kościoła i niechęć do jego obecności w sferze publicznej. Postulatami Stowarzyszenia był m.in. rozdział Kościoła i państwa, świecki charakter instytucji państwowych i szkół publicznych oraz państwo wolne od nakazów religijnych. Po dziesięciu latach działalności organizacja skupiała ok. 350 osób.
W 1992r. Nowicka zaangażowała się w działalność Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (Federa). Wsparcia tworzącej się Federacji udzieliła m.in Catholics for a Free Choice (CFC), pseudokatolicka, proaborcyjna organizacja, której pierwszy prezes został wydalony z zakonu Jezuitów. Późniejsza wieloletnia szefowa CFC Frances Kissling twierdziła, iż nie ma żadnych problemów z „pomaganiem” kobietom w zdobyciu dostępu do nielegalnej aborcji. Kissling osobiście zajmowała się również przemytem przez granice nielegalnych narzędzi aborcyjnych oraz otwieraniem nielegalnych klinik aborcyjnych w Meksyku i we Włoszech. CFC jest sponsorowana m.in. przez firmy produkujące środki antykoncepcyjne i organizacje lobbujące na rzecz legalizacji zabijania nienarodzonych. Podających się za katolików aborterów wspiera również finansowo Playboy, producent pism i programów pornograficznych.
Największe wsparcie Federa otrzymała jednak od Planned Parenthood (IPPF), największej na świecie organizacji aborcyjnej (posiadającej prawie tysiąc rzeźni aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych). Wchodzące w skład Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Towarzystwo Rozwoju Rodziny jest oficjalnym członkiem IPPF. Planned Parenthood jest również jednym z głównych sponsorów Federy (która przez pierwszy okres swojej działalności była finansowana jedynie z zagranicy). Poza prowadzeniem „legalnych” klinik, w których zabija się nienarodzonych, IPPF zajmuje się pomocnictwem w nielegalnych aborcjach w krajach, gdzie jest to prawnie zabronione.
Pierwszą aktywnością nowo powstałej Federy był tzw. telefon zaufania dla kobiet, które nie wiedziały w jaki sposób dokonać aborcji. Oficjalnie była to infolinia dotycząca porad medycznych, prawnych i psychologicznych. W praktyce przekierowywał on kobiety do lekarzy świadczących „odpowiedni” zakres usług. Było to m.in. „regulowanie cyklu miesiączkowego” poprzez wyssanie zawartości macicy, w tym poczętego już dziecka. Według Światowej Organizacji Zdrowia jest to jeden ze sposobów na dokonywanie aborcji. Wynika z tego, że organizacja Nowickiej jak i ona sama, mogła wielokrotnie uczestniczyć w pomocnictwie w aborcji. W Polsce jest to przestępstwo karane z art. 152 kodeksu karnego.
Dalsza kariera Nowickiej i rozwój Federy ściśle wiążą się ze strumieniem pieniędzy jakie organizacja otrzymywała głównie od zagranicznych podmiotów. Na liście sponsorów Federacji są m.in takie organizacje jak Mama Cash. Jest ona powiązana ze stowarzyszeniami odpowiedzialnymi za nielegalną reklamę środków wczesnoporonnych na plakatach rozwieszanych w polskich miastach. Tym procederem zajmuje się reklamowana na stronach Federy grupa Women on Web, związana również z Mama Cash. Duże pieniądze Federa otrzymuje także od organizacji IPAS, koncernu produkującego sprzęt do wykonywania aborcji. Koncern ten zakłada nielegalne kliniki aborcyjne w krajach, w których jest to zabronione. IPAS znany jest również z lobbingu na rzecz legalizacji zabijania nienarodzonych tam, gdzie zabrania tego prawo. To właśnie na aborcyjny lobbing przeznaczone były fundusze, którymi IPAS zasilał konta Federy.
„Grant przeznaczony jest na wspieranie akcji poparcia szybkiego reagowania na zmiany konstytucyjne w Polsce” – tak brzmiał tytuł umowy między Federacją a IPAS, na mocy którego w 2007 roku organizacja Wandy Nowickiej otrzymała od producenta sprzętu aborcyjnego 25 000 dolarów. „Droga Wando (…) Celem jest uwrażliwienie polskiego społeczeństwa na zagrożenia związane z obecnymi próbami zmian konstytucji i dodania zapisu o ochronie życia od momentu poczęcia” – pisała w 2007r. do Wandy Nowickiej dyrektor ds. polityki IPAS, Charlotte Hord Smith. Jako wysoko postawiony pracownik w IPAS zatrudniona była przywoływana prez nas wcześniej Frances Kissling.
Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania rodziny jest również uwikłana w przemysł antykoncepcyjny. Na zlecenie koncernu Gedeon Richter grupa tzw. „edukatorów seksualnych” Ponton, działająca przy Federacji, zajmowała się nielegalną reklamą środków wczesnoporonnych. Z wpłat dokonanych przez Gedeon Richter na konta Federy sfinansowano druk broszur dotyczących tzw. antykoncepcji po stosunku, które były rozdawane przez członków Pontonu w szkołach. Nazwa środka antykoncepcyjnego, produkowanego przez Gedeon Richter, była wielokrotnie przywoływana w tych materiałach. Ponton błędnie przedstawiał produkt koncernu jako antykoncepcyjny, gdyż w istocie każdy środek tego typu ma działanie wczesno-aborcyjne. W tym przypadku szokują zarówno bezczelne drogi dojścia do młodzieży jak również gwałt dokonywany na psychice młodych ludzi.
„Seks edukacja”, którą zajmuje się organizacja Nowickiej, to część planu lobby aborcyjnego, mająca na celu zwiększenie obrotów i lepszą sprzedaż morderczych „usług”. Kulisy tej strategii ujawniła niedawno Carol Everett, była właścicielka czterech klinik aborcyjnych, w których zabito 35 000 dzieci. Mieliśmy cały plan, jak sprzedawać aborcję – ten plan nazywa się sex edukacja – stwierdza Everett. Plan ten był i jest nadal realizowany w kilku etapach. Pierwszym z nich jest odebranie młodym ludziom ich naturalnej wstydliwości. Kolejnym krokiem do pozyskania młodych jest oddzielenie ich od rodziców i od prawdziwych wartości. Kiedy młodzi zaczynają interesować się dziedziną płciowości, aborcjoniści stawali się dla nich „ekspertami od spraw seksu”. Konsekwencją tych działań jest zaoferowanie młodym niskodawkowych pigułek antykoncepcyjnych i wadliwych prezerwatyw. Teraz „wystarczyło tylko” namówić ich do podjęcia współżycia i czekać. Tak oto młodzi ludzie wpadali w sidła zastawione przez aborcjonistów. Everett wspomina również typową rozmowę z nastolatką dzwoniącą pod telefon zaufania prowadzony przez organizacje proaborcyjne. Opis tej rozmowy brzmi jak rodzaj telemarketingu aborcyjnego. Carol Everett jasno stwierdza, że mimo że osoba rozmawiająca z nastolatką nazywana jest „doradcą”, tak naprawdę jest ona sprzedawcą produktu – aborcji.
Programem Federy zainteresowało się m.in. Ministerstwo Zdrowia, deklarując w 2012r, iż postulaty Federacji będą pomocne przy podejmowaniu decyzji o nowych pracach legislacyjnych. Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka nie przoduje na szczęście w liczbie ustaw przeforsowanych na życzenie koncernów aborcyjnych. Polityk skrajnej lewicy znana jest raczej z tego, iż zamyka rankingi zaufania społecznego Polaków z jednocyfrowym wynikiem poparcia. Sławy nie przynoszą jej również osiągnięcia synów, głównie Michała Nowickiego – członka komunistycznej organizacji Lewica bez Cenzury im. Feliksa Dzierżyńskiego, który wsławił się m.in. wychwalaniem Józefa Stalina i ludobójstwa dokonanego na Polakach podczas II wojny światowej. „Dla uszczęśliwienia milionów ludzi pracy, uzasadnione były mordy w Katyniu” – głosiły artykuły publikowane na stronach Lewicy bez Cenzury. Podobną retorykę stosują dziś aborcjoniści, edukatorzy seksualni i propagatorzy antykoncepcji. Dla „uszczęśliwienia” milionów ludzi uzasadnione jest „przerywanie ciąży” i „planowanie rodziny”. A wszystko to „zgodnie z prawem” i „non profit”.
Marcin Musiał
Źródła:
mamproces.pl
rebelya.pl
wandanowicka.eu
Catholics for Choice Exposed
pro-life.pl