Przedstawiciele aż 12 państw wezmą udział w międzynarodowym śledztwie ws. zestrzelonego boeinga malezyjskich linii lotniczych! To efekt porozumienia Ukrainy z państwami, których obywatele zginęli w niedawnej katastrofie malezyjskiego samolotu.
Chodzi o przedstawicieli Holandii, Australii, Malezji, Wielkiej Brytanii, Belgii, Niemiec, Filipin, Kanady, Nowej Zelandii, Indonezji i Stanów Zjednoczonych. Miejsce ewentualnego późniejszego postępowania karnego oraz podstawa formalna, do której będzie odnosić się procedura, zostaną ustalone w trakcie dochodzenia.
Wesprzyj nas już teraz!
Według przedstawicieli Holandii, państwa które straciło w katastrofie największą liczbę obywateli, „z takim podejściem i chęcią wspólnej pracy uda się współdziałać wydajnie i skutecznie, aby wykryć przyczyny katastrofy i domagać się sprawiedliwości dla 298 niewinnych ofiar i ich pogrążonych w smutku rodzin”.
Warto przypomnieć, że po katastrofie rządowego samolotu TU-154M z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie również pojawiły się sugestie dotyczące organizacji międzynarodowego śledztwa. Można je było przeprowadzić wspólnie z USA – jeden z pasażerów rozbitego pod Smoleńskiem samolotu miał bowiem obywatelstwo tego kraju. Polski rząd odrzucił jednak taką możliwość decydując się na przeprowadzenie własnego śledztwa oraz pozostawiając pełną dowolność w kwestii traktowania dowodów stronie rosyjskiej.
Źródło: wPolityce.pl
kra
