Z publicznych środków włodarze Warszawy sowicie opłacają organizacje promujące agendę LGBT. Za rządów Rafała Trzaskowskiego do tęczowego lobby popłynąć miały nawet dziesiątki milionów.
O szczodrym wsparciu skrajnie lewicowych organizacji przez prezydenta stolicy przypomnieli podczas konferencji prasowej w czwartek 30 stycznia posłowie PiS-u. Zdaniem Sebastiana Kalety Trzaskowski „od lat jest propagatorem wszelkich inicjatyw związanych ze środowiskami LGBT w Warszawie”. – Rafał Trzaskowski mówi, że jest przedstawicielem zdrowego rozsądku. Skala jego zaangażowania w te środowiska świadczy o tym, że nie jest to zdrowo rozsądkowe podejście, a raczej bardzo mocno ideologiczne – ocenił parlamentarzysta.
Na konferencji prasowej posłowie PiS zaprezentowali dane mające świadczyć o dużym zaangażowaniu prezydenta stolicy w „środowiska LGBT”. Jak poinformował Kaleta, wspólnie z warszawskimi radnymi posłowie „zlokalizowali” umowy projektów, które wsparło miasto za prezydentury Trzaskowskiego. Przekazał, że Warszawa przeznaczyła przynajmniej 40 mln zł na „organizacje wspierające środowiska LGBT lub organizacje, które realizują różne propozycje środowiska LGBT”.
Wesprzyj nas już teraz!
Kaleta wyjaśnił, że posłowie nie byli w stanie dotrzeć do wszystkich projektów, które dofinansowało miasto. – Opieraliśmy się na dostępnych publicznie informacjach bądź zapytaniach w różnych trybach – powiedział.
Poseł PiS zaznaczył, że jedną z pierwszych rzeczy, jakie zrobił Trzaskowski po objęciu urzędu prezydenta było podpisanie karty LGBT. – Ta karta zawierała różne zobowiązania, że będzie finansował różne projekty LGBT, turnieje sportowe, edukację w szkołach, różne sprawy związane z dofinansowaniem potrzeb środowiska LGBT – przypominał.
Kaleta zwrócił uwagę m.in. na Queer Muzeum w Warszawie, do którego powstania ratusz dołożył 150 tys. zł. Poseł PiS wskazał również na Stowarzyszenie TERAZ POLIŻ, które „uzyskało z miasta stołecznego 2 mln zł na różnego rodzaju przedsięwzięcia”. – Jest to grupa artystyczna, ale ze sztuką na poziomie Szekspira to nie ma wiele wspólnego. Jest dużo obsceniczności, wywoływania kontrowersji, golizny chyba też i różnych ideologicznych przesłań związanych z ruchem LGBT – mówił.
Jako kolejną organizację, która otrzymała dofinansowanie od miasta wymienił Fundację Edukacji Społecznej. – Ona uzyskuje na wiele projektów z miasta stołecznego potężne pieniądze. W ostatnich latach jest to około 5 mln zł – przekazał Kaleta, dodając, że fundacja otwarcie wspiera „ruchy LGBT”.
– Każdy ma prawo do swoich poglądów, ale Rafał Trzaskowski przez wiele lat w Warszawie realizował skrajnie lewicową agendę, zachowywał się jak lewicowy aktywista, więc niech teraz stanie na przeciwko Polaków i powie, że ma takie poglądy. A on próbuje zaczarować rzeczywistość i przedstawić się jako osoba, którą nie jest – dodał poseł PiS Andrzej Śliwka, wymieniając kolejne inwestycje dofinansowane przez warszawski ratusz.
(PAP)/oprac. FA