Jak podał jeden z amerykańskich serwisów informacyjnych, żydowski finansista George Soros wydał w ostatnich latach dziesiątki milionów dolarów po to, by promować swoich popleczników w amerykańskim sądownictwie. Dzięki temu udało mu się wpłynąć na obsadzenie aż 75 urzędów prokuratorskich.
Analitycy z ośrodka „Law Enforcement Legal Defense Fund”, organizacji zajmującej się oczyszczaniem pracowników służb z nieprawdziwych zarzutów, ujawnili, że „progresywny miliarder i założyciel Fundacji Społeczeństwa Otwartego zainwestował w ubiegłej dekadzie około 40 milionów dolarów, by doprowadzić do wyboru tuzinów postępowych prokuratorów”, poinformował konserwatywny portal informacyjny „The Daily Wire”.
Z raportu pozarządowej instytucji dowiadujemy się, że żydowskiemu finansiście udało się wpłynąć na obsadzenie 75 stanowisk prokuratorskich. Miliarder celowo zapewniał swoim poplecznikom posady w najbardziej zaludnionych regionach. W efekcie prawnicy, o których wyborze zdecydował Soros, obejmują swoją jurysdykcją jedną piątą obywateli i połowę mieszkańców największych miast.
Wesprzyj nas już teraz!
W regionach podlegających wspieranym przez finansistę prokuratorom dochodzi statystycznie do 40 procent wszystkich przestępstw, jakie mają miejsce w USA. Jak zwróciło uwagę „Daily Wire”, prawnicy ci są znani z pobłażliwej egzekucji prawa, szczególnie wobec przedstawicieli mniejszości.
– Soros wykorzystuje pieniądze (…), aby wspierać dążenie do cichej zmiany systemu karnego na gorszy, promując niebezpieczną politykę i anty-policyjne narracje, by posuwać naprzód swoją radykalną agendę – podsumowywał wyniki analizy przewodniczący Law Enforcement Legal Defense Fund w rozmowie z „The Washington Examiner”.
Źródła: dailywire.com
FA