Polska Straż Graniczna zatrzymała w środę 46. obywateli Afganistanu. Nielegalnie przeszli oni przez granicę Białorusi z Polską. Władze Białorusi kierują emigrantów nie tylko na granicę z Litwą, ale też do Polski.
„13 lipca nad ranem patrol Straży Granicznej ujawnił, na pasie drogi granicznej, ślady przekroczenia granicy z Białorusi do Polski przez grupę osób. Zatrzymano 46 cudzoziemców, w tym – 31 mężczyzn, 4 kobiety i 11 dzieci. Wszyscy to obywatele Afganistanu. Cudzoziemcy pieszo przeszli przez zieloną granicę. Decyzją sądu zostaną umieszczeni w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców” – czytamy w komunikacie umieszczonym na stronie Straży Granicznej RP.
Przekroczenie granicy przez tak dużą liczbę obywateli Afganistanu (zwraca uwagę szczególnie duża liczba mężczyzn) wiązane jest z ostatnimi wydarzeniami na granicy Białorusi i Litwy. Władze Litwy, oficjalnie oskarżają Białoruś, o pomoc w przerzucie osób z krajów muzułmańskich na Litwę. Wilno nazywa to „hybrydową agresją”. Litwini, chcąc zatrzymać falę muzułmanów napływających do nich z Białorusi, rozpoczęli budowę ogrodzenia granicznego o długości 550 kilometrów. Od początku tego roku, pogranicznicy Litwy zatrzymali już prawie 800 muzułmańskich migrantów. Jest to liczba ponad 20-krotnie wyższa w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.
Litwa obawia się napływu na swoje terytorium terrorystów islamskich, dla których jest krajem tranzytowym, w drodze na Zachód. W corocznym podsumowaniu stanu bezpieczeństwa, litewskie służby podają informację na temat zagrożenia terrorystycznego w kraju i całej Europie. W tym roku to zagrożenie jest oceniane, jako szczególnie wysokie.
Jak widać, obywatele państw muzułmańskich, oprócz granicy Białorusi z Litwą, forsują również granicę polsko-białoruską. Zatrzymane właśnie 46 osób pochodzi z Afganistanu, gdzie skala terroryzmu jest bardzo wysoka. Zaledwie miesiąc temu Straż Graniczna, na granicy z Białorusią, ujęła 22 obywateli Afganistanu. W tym roku Straż Graniczna zatrzymała, tylko w województwie podlaskim, aż osiemnaście grup nielegalnych imigrantów (w sumie 150 osób), zarówno po przekroczeniu przez nich granicy z Białorusią (zewnętrznej granicy UE), jak i nielegalnym wjeździe z Litwy, czyli przez wewnętrzną granicę unijną.
Adam Białous