Jeżeli Donald Trump wygra wybory, może zaproponować zakończenie wojny na Ukrainie na prostych zasadach: Rosja zatrzymuje tereny, które zajęła, a Ukraina przystępuje do NATO. O toczonych na ten temat nieoficjalnych rozmowach pisze włoski dziennik „La Repubblica”.
Według korespondenta rzymskiej gazety „wszystkim znana jest” ta „idea transakcji, popierana przez Stany Zjednoczone” w przypadku porażki prezydenta Joe Bidena, który będzie ubiegał się o reelekcję w tym roku.
Jak wyjaśnia, to pomysł rozwiązania, by zakończyć wojnę: „terytoria w zamian za bezpieczeństwo”.
Wesprzyj nas już teraz!
Włoski dziennik następująco opisuje ten scenariusz: Ukraina miałaby „zrezygnować z regionów okupowanych przez Rosję, ale z gwarancją natychmiastowego przystąpienia do NATO”.
W artykule zastrzega się, że nie dyskutowano o tym oficjalnie podczas niedawnego spotkania ministrów spraw zagranicznych Sojuszu w Brukseli. Ale przyznaje, że taka zakulisowa opcja jest rozważana w nieformalnych rozmowach.
Także dziennik „Il Giornale” pisze o tej opcji, zaznaczając w tytule komentarza: „Ukraina w NATO pozostaje jedynym rozwiązaniem”. To „pragmatyzm i realizm, by zakończyć wojnę” – tak podsumowuje dyskusję, jaka nieformalnie ma trwać obecnie w kuluarach Sojuszu, ale także – jak twierdzi gazeta – Komisji Europejskiej.
Ocenia zarazem: „Odstąpienie Rosjanom okupowanych terytoriów nie byłoby kapitulacją wobec Putina, ale obrazem równowagi bitewnej”. W zamian za to, dodaje, „Kijów miałby +tarczę+ Sojuszu”.
„Gdyby wybrano tę drogę, mielibyśmy prawdopodobnie mniej żałoby i mniej zniszczenia” – czytamy w „Il Giornale”.
Publicysta dziennika wyraża opinię, że „możliwy kompromis musi przewidywać, że oba kraje będą jednocześnie zwycięzcami i przegranymi”.
Źródło: PAP
Pach