Przed 75 laty rozpoczęło się tworzenie struktur Polskiego Państwa Podziemnego. Stało się to tuż przed kapitulacją Warszawy. Grupa oficerów z gen. Michałem Karaszewiczem-Tokarzewskim, zawiązała konspiracyjną organizację Służba Zwycięstwu Polski. To był zalążek Polskiego Państwa Podziemnego.
– 27 września wywieśmy flagi narodowe na budynkach samorządowych. Zapalmy znicze na grobach poległych i zmarłych. Niech tego dnia kotwica Polski Walczącej zagości na stronach internetowych i łamach prasy lokalnej. Pokażmy, że pamiętamy o Polskim Państwie Podziemnym i jego bohaterach – apeluje prezes IPN Łukasz Kamiński. 11 września 1998 roku Sejm RP ustanowił dzień 27 września Dniem Polskiego Państwa Podziemnego.
Wesprzyj nas już teraz!
W okupacyjnej Polsce Państwo Podziemne przejęło wszystkie najistotniejsze funkcje. Przedstawiciele Stronnictwa Ludowego, Polskiej Partii Socjalistycznej, Stronnictwa Narodowego oraz Stronnictwa Pracy stworzyli podziemny parlament, początkowo zwany Politycznym Komitetem Porozumiewawczym, później przekształcony w Krajową Radę Polityczną, a w 1944 roku w Radę Jedności Narodowej. Powołano Delegata Rządu na Kraj, który kierował zakonspirowanym aparatem administracji cywilnej na szczeblu centralnym, w województwach i powiatach. Do lipca 1944 roku powstało 18 departamentów, które organizowały zakazane przez okupantów dziedziny życia.
Państwo Podziemne miało też zorganizowane służby wojskowe. W 1940 roku Służba Zwycięstwu Polski przekształcona została w Związek Walki Zbrojnej, a następnie rozkazem Naczelnego Wodza z 14 lutego 1942 roku w Armię Krajową. Głównym zadaniem AK było przygotowanie powstania w momencie załamania się Niemiec. Podziemny przemysł zbrojeniowy produkował materiały wybuchowe, pistolety maszynowe, granaty, miny, butelki samozapalające oraz tysiące sztuk amunicji. Należy też wspomnieć o tym, że w ramach AK działał wywiad i kontrwywiad.
Tak zorganizowanych struktur państwa podziemnego nie było nigdzie poza okupowaną Polską. Nic zatem, dziwnego, że uznaje się je za ewenement na skalę światową.
Po zakończeniu wojny przywódcy i działacze Państwa Podziemnego znaleźli się na celowniku władzy komunistycznej. Od maja 1944 do maja 1945 do obozów sowieckich wywieziono ponad 30 tys. akowców, z których niemal połowa zaginęła bez śladu. W latach 1945-55 w ramach represji komunistycznego Urzędu Bezpieczeństwa aresztowano ich około 40 tysięcy.
Źródło: polskieradio.pl
KRaj