W Krakowie doszło do profanacji kilku kapliczek. Nieznani sprawcy oblekli przydrożne kapliczki w tęczowe barwy oraz zamieścili napisy stylizowane na katolickie modlitwy, proszące o nadprzyrodzoną opiekę nad „prześladowanymi” środowiskami LGBT.
Na kapliczkach znajdujących się m.in. na ul. Mazowieckiej i przy Placu Inwalidów przymocowano wstążki i „ozdoby” w barwach sześciokolorowej tęczy – symbolu ruchu LGBT. Dodatkowo, zainstalowano kartki z napisami stylizowanymi na katolickie modlitwy: „Prosimy cię matko nieustającej pomocy za wszystkich, którzy cierpią dla prawdy, sprawiedliwości i wolności”, „prosimy cię matko za płaczących abyś im łzy otarła” czy „módl się za nami”.
Wesprzyj nas już teraz!
W tęczowe barwy nieznani sprawcy oblekli także figury m.in. Matki Najświętszej, Świętego Józefa czy Dzieciątka Jezus. Natomiast w sobotę odbył się „happening” aktywisty LGBT polegający na przytwierdzeniu tęczowej flagi do figury Smoka Wawelskiego. Sprawę pod kątem ewentualnego zakłócania porządku publicznego bada policja.
Do krakowskich wydarzeń doszło dzień po głośnym aresztowaniu w Warszawie aktywisty LGBT Michała Sz. uważającego się za kobietę o imieniu Margot. Protesty przeciwko aresztowaniu Sz., który dopuścił się napaści na działacza pro-life oraz dewastacji furgonetki Fundacji PRO-Prawo do Życia odbyły się nie tylko w Warszawie, ale i wielu innych miastach.
Sam Sz. wziął także czynny udział w profanacji figury Chrystusa pod kościołem św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu.
Źródło: Facebook.com / lovekraków.pl
PR