Największe partie polityczne mobilizują swój elektorat przed II turą wyborów prezydenckich. 12 lipca zmierzą się w niej Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Tymczasem w środę premier Mateusz Morawiecki zachęcał w Tomaszowie Lubelskim do „tłumnego” udziału w głosowaniu oraz przekonywał, że już nie trzeba bać się koronawirusa.
W środę szef rządu wspierał urzędującego prezydenta w walce o reelekcję. Dla Andrzeja Dudy kluczem do zwycięstwa może okazać się mobilizacja swoich zwolenników, gdyż potencjał pozyskiwania nowych wyborców wydaje się w jego przypadku mniejszy niż u Rafała Trzaskowskiego, który z większą łatwością może „sięgnąć” np. po liczący ponad 2,5 miliona osób elektorat Szymona Hołowni. Być może to właśnie dlatego premier Morawiecki w województwie, w którym od lat zwycięża Prawo i Sprawiedliwość, przekonywał, że obecnie nie należy się obawiać SARS-CoV-2.
– Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii i to jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca – powiedział w środę w Tomaszowie Lubelskim Mateusz Morawiecki. – Będą zachowane wszystkie wymogi sanitarne. Bardzo adekwatne. Nic się nie stało teraz, nic się nie stanie 12 lipca – stwierdził premier. – Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się. Idźmy na wybory. To ważne, żeby móc kontynuować tę sprawiedliwą linię rozwoju – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
W środę rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o potwierdzeniu 382 nowych przypadków koronawirusa SARS-CoV-2.
Mamy 382 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia #koronawirus z województw: śląskiego (169), wielkopolskiego (107), mazowieckiego (20), podkarpackiego (20), małopolskiego (18), łódzkiego (10), lubelskiego (7), opolskiego (7), warmińsko-mazurskiego (6), podlaskiego (5),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 1, 2020
Źródło: interia.pl / Twitter
MWł