30 stycznia 2019

Prezydent Wenezueli chce rozmawiać z opozycją. Moskwa zaoferowała pomoc w negocjacjach

(Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro. Fot. Miraflores Palace/Handout via REUTERS )

Rosyjska Agencja Informacyjna (RIA) podała, że prezydent Wenezueli Nicolas Maduro oznajmił w środę, iż jest gotów usiąść do stołu negocjacyjnego z opozycją. Jest także otwarty na udział kraju pośredniczącego w tych rozmowach. Swoją pomoc zaoferowała Moskwa.

 

W zeszłym tygodniu USA i niektóre inne kraje uznały Juana Guaido – szefa Zgromadzenia Narodowego – za tymczasowego prezydenta Wenezueli, odmawiając prawa do reprezentowania narodu wybranemu w zeszłym roku, a zaprzysiężonemu 10 stycznia br. na kolejną kadencję Nicolasowi Maduro.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Jestem gotów zasiąść przy stole negocjacyjnym z opozycją, abyśmy rozmawiali dla dobra Wenezueli, mając na uwadze pokój i przyszłość kraju – oznajmił.

 

Zapytany o możliwość pośredniczenia w debacie przez inne strony, socjalistyczny polityk, który objął rządy z namaszczenia Hugo Chaveza, odparł, że „istnieje kilka rządów, organizacji na całym świecie, które wykazują szczerą troskę o to, co dzieje się w Wenezueli i wzywają do ​​dialogu”.

Maduro nie chce się jednak zgodzić na przedterminowe wybory prezydenckie, których domagają się USA i inne kraje Unii Europejskiej. Jego zdaniem, to „szantaż” i trzeba poczekać do 2025 r. Jest gotów jednak zorganizować przedterminowe wybory parlamentarne. Jednocześnie zapewnił, że jego kraj wywiąże się z zobowiązań finansowych wobec Moskwy i Pekinu. 

 

Komentarze te pojawiły się dzień po tym, jak Rosja wyraziła obawy, że ​​Caracas może mieć problemy z obsługą długu wobec Moskwy po tym, jak Waszyngton nałożył szerokie sankcje na państwową spółkę naftową.

 

Przywódca opozycji, Juan Guaido wezwał do strajków i protestó. Namawiał Wenezuelczyków, by opuścili domy i miejsca pracy na dwie godziny, zaczynając od południa.

Jednocześnie Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości zakazał mu opuszczania kraju i zamroził konta bankowe. Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego „nie ma prawa opuszczać kraju do końca (wstępnego) dochodzenia” za to, że „spowodował on szkodę dla pokoju w republice” – powiedział prezes Sądu Najwyższego Maikel Moreno.

 

Sąd ogłosił nakaz w kilka godzin po tym, jak główny prokurator, Tarek William Saab zapowiedział, że wszczyna śledztwo w sprawie antypaństwowej działalności Guaido i zwrócił się z prośbą o ograniczenie jego wyjazdu za granicę. Sąd zatwierdził także wniosek Saaba o zamrożenie wszystkich aktywów finansowych Guaido.

 

Wcześniej USA ogłosiły, że dają Guaido kontrolę nad rachunkami bankowymi rządu wenezuelskiego w Stanach Zjednoczonych. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Donalda Trumpa, John Bolton ostrzegł przed „poważnymi konsekwencjami”, jeśli tymczasowemu prezydentowi stanie się jakakolwiek krzywda.

 

Wiceprezydent USA, Mike Pence z kolei spotkał się we wtorek z wyznaczonym przez Guaido wysłannikiem do Stanów Zjednoczonych. Pence powiedział, że omawiali ostatnie sankcje, „podkreślając, że pozbawiają Maduro i jego kompanów dostępu do dochodów i zachowują bogactwo kraju dla mieszkańców Wenezueli”.

 

W transmisji w krajowej telewizji, Maduro ogłosił, że podejmie kroki prawne, by zakwestionować amerykańskie sankcje i obronić Citgo Petroleum Corp, amerykańską filię państwowego przedsiębiorstwa naftowego PDVSA, obłożonego sankcjami.

Amerykańscy i wenezuelscy dyplomaci podczas sponsorowanej przez ONZ Konferencji Rozbrojeniowej wymienili się uwagami dzień po tym, jak administracja Trumpa nałożyła sankcje na PDVSA.

 

Ambasador Wenezueli, Jorge Valero zarzucił administracji Trumpa, że  przygotowuje „militarną inwazję” i pytał Waszyngton o moralny autorytet, aby „narzucać dyktat” Caracas.

Kreml oświadczył, że amerykańskie sankcje wobec państwowej spółki naftowej w Wenezueli – są nielegalne i stanowią otwartą ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju Ameryki Łacińskiej.

Moskwa ocenia wpływ sankcji na Rosję i zamierza wykorzystać wszystkie dostępne mechanizmy prawne do ochrony swoich interesów. Zdaniem Rosjan, sankcje to próba konfiskaty przez Stany Zjednoczone aktywów państwa wenezuelskiego.

 

W wyniku wzmożenia protestów w zeszłym tygodniu zginęło w Wenezueli co najmniej 40 osób. Zdaniem ONZ, zatrzymano ​​ponad 850 osób, w tym 696 w dniu 23 stycznia, co jest najwyższą liczbą aresztowań, odnotowaną w ciągu jednego dania od 20 lat.

 

Grupa Lima, skupiająca cześć państw Ameryki Łacińskiej i Kanadę, krytykująca rządy Maduro, wyraziła jednak sprzeciw wobec jakiejkolwiek interwencji wojskowej w Wenezueli, w obliczu spekulacji, że Stany Zjednoczone przygotowują się do inwazji na kraj, by obalić rząd prezydenta Nicolasa Maduro.

 

Minister spraw zagranicznych Peru, Nestor Popolizio powiedział we wtorek, że członkowie Grupy Lima „nie popierają żadnej interwencji wojskowej w Wenezueli”. Rosja oferuje pośrednictwo w negocjacjach między wenezuelskim rządem a opozycją.

 

Źródło: france24.com / presstv.com / trtworld.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 136 004 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram