Policja otoczyła katedrę Sagrada Familia w Barcelonie i przez ponad godzinę prowadziła na jej terenie oraz w okolicy operację antyterrorystyczną. Powodem była podejrzana furgonetka. Około godziny 21:30 władze ogłosiły, że alarm był fałszywy.
Do słynnego kościoła nie można było wejść, odgradzał go kordon funkcjonariuszy służb porządkowych. Zgodnie ze schematem powtarzanym w wielu miastach Europy przy okazji zamachów terrorystycznych, zablokowane zostały ulice otaczające zagrożony teren. Nie działało metro, swe podwoje zamknęły też okoliczne sklepy.
Wesprzyj nas już teraz!
Według nieoficjalnych jeszcze informacji, powodem akcji rozpoczętej około godziny 20:15 była podejrzana furgonetka pozostawiona w pobliżu świątyni. Policja przeszukiwała miejsca, w których potencjalnie mogły być ukryte ładunki wybuchowe – między innymi kosze na śmieci.
Około 21:30 opublikowany został komunikat, zgodnie z którym przyczyną akcji był fałszywy alarm, zaś sytuacja w otoczeniu bazyliki wróciła do normy.
Źródło: rmf24.pl, tvn24.pl/La Vanguardia, Polsat News.
RoM