21 czerwca 2017

Ukraiński prezydent Poroszenko w USA: w Donbasie jest 40 tys. rosyjskich wojskowych

Przebywający z wizytą w Stanach Zjednoczonych prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w wywiadzie dla kanału TV „Fox News” oskarżył Rosję o wysłanie w strefę walk w Donbasie ponad 40 tys. wojskowych – podały dzisiaj w nocy ukraińskie media. Tymczasem w parlamencie w Kijowie przygotowywany jest projekt ustawy o reintegracji Donbasu, który ma przyspieszyć odzyskanie kontroli Kijowa nad samozwańczymi republikami – Doniecką i Ługańską.

 

Przeprowadzone przez prezydenta Ukrainy rozmowy z gospodarzem Białego Domu w Waszyngtonie według pierwszych komentarzy skupiały się nad kwestią podtrzymania poparcia USA dla respektowania porozumień mińskich z 12 lutego 2015 roku.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Petro Poroszenko, podając przy okazji wizyty w USA skalę interwencji Rosji w Donbasie, chciał zapewne zyskać wsparcie Waszyngtonu dla Ukrainy, borykającej się z problemami ekonomicznymi i konfliktami wewnętrznymi. Mówiąc o 3 tys. regularnych żołnierzy Federacji Rosyjskiej i wojskowych walczących po stronie separatystów w Donbasie w łącznej liczbie ponad 40 tys. osób, Poroszenko pokazał, że wojna w Donbasie to dzisiaj jeden z największych konfliktów zbrojnych na świecie. Zasięg terytorialny wojny w Donbasie jest jednak większy – zaciąg do wojsk prowadzony jest nie tylko w Rosji. Tydzień temu podano informację o rekrutowaniu do wojsk separatystów obywateli Mołdawii, czym mieli ponoć zajmować się rosyjscy dyplomaci w tym kraju.

 

O wzroście napięcia ma też świadczyć informacja przekazana światu przez Poroszenkę za pośrednictwem prasy amerykańskiej, według której w ostatnim czasie w Donbasie zwiększyła się liczba czołgów, artylerii i innych rodzajów uzbrojenia sprowadzonych w Rosji.

 

Ponieważ ani trwające trzeci rok regularne walki ani zabiegi dyplomatyczne nie przynoszą efektów, Ukraina próbuje znaleźć inną drogę wyjścia, skierowaną bardziej do własnego społeczeństwa. Stąd też pomysł na zabieg prawny – wprowadzenie ustawy o reintegracji terytorium Donbasu. Ukraina wobec Donbasu prowadzi dość niekonsekwentną politykę – z jednej strony twierdzi, że jest to część integralna państwa, z drugiej wprowadza blokady na towary przewożone między terenami pozostającymi pod kontrolą separatystów. Dla części społeczeństwa jest to niezrozumiałe i niweluje autorytet polityków.

 

Ustawa o reintegracji Donbasu będzie też prawdopodobnie sposobem na zakończenie operacji ATO (Antyterrorystycznej Operacji w Donbasie) i zmianę polityki wobec obwodów donieckiego i ługańskiego. Ołeksandr Turczynow, który po obaleniu prezydenta Janukowycza w 2014 roku pełnił czasowo obowiązki prezydenta Ukrainy a od grudnia 2016 roku jest sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, mówił niedawno o potrzebie zakończenia ATO i przejściu do nowego formatu – ochrony kraju przed wojną hybrydową prowadzoną przez Rosję. Na ile ustawa o reintegracji Donbasu będzie zabiegiem medialnym a na ile wprowadzi konkretne rozwiązania dowiemy się, gdy zostanie wprowadzony jej projekt do porządku obrad Werchownej Rady w Kijowie. Ma się to stać niebawem po powrocie Petra Poroszenki z USA.

 

Jan Bereza

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 461 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram