Jest szansa, by unijny „zimowy pakiet energetyczny” został zablokowany. Rozwiązanie zadałoby śmiertelny cios polskiej energetyce węglowej, ale znaleźliśmy sojusznika przeciw pomysłom Brukseli. O sprawie informuje „Nasz Dziennik”.
Polskie stanowisko w sprawie „zimowego pakietu energetycznego” popierają inne państwa Unii Europejskiej.
Wesprzyj nas już teraz!
– Rozpoczęliśmy rozmowy z poszczególnymi krajami członkowskimi, wyglądają one pozytywnie. Ale zobaczymy, na ile deklaracje przełożą się na konkretne decyzje – powiedział cytowany przez „ND” wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
Jak wyjaśnia dziennik, wejście w życie rozwiązań oznaczałoby śmierć polskiej energetyki węglowej. Najgorszy jest zapis o limitach emisji CO2 przez elektrownie. Postawione przez Komisję Europejską wymagania oznaczają, że elektrownia może produkować najwyżej 550 gram dwutlenku węgla na każdą kilowatogodzinę prądu.
Takie standardy całkowicie dyskwalifikują elektrownie węglowe, czy to korzystające z węgla kamiennego czy też brunatnego. I to nawet gdyby zastosowano najnowsze technologie oczyszczające spaliny.
Gdyby lansowane przez UE rozwiązanie weszło w życie, to Polska nie mogłaby budować nowych siłowni, a te obecne funkcjonujące należałoby zamknąć.
Rząd RP sprzeciwiał się takiej wersji rozwiązań, ale Brukselscy biurokraci nie wsłuchali się w głos z Warszawy.
Źródło: naszdziennik.pl
MWł