5 maja 2017

Atak, ciekawostka czy żart? Le Pen jest potomkiem Mahometa – podała tuż przed wyborami AFP

(Marine Le Pen. ©PHOTOPQR/LE COURRIER PICARD/F Douchet/FORUM)

Do niesłychanej sytuacji doszło we Francji 3 maja, a więc na 4 dni przed zaplanowaną na niedzielę 7 maja II turą wyborów prezydenckich. Największa nad Loarą agencja informacyjna AFP podała, że startująca z ramienia Frontu Narodowego antyislamska kandydatka Marine Le Pen jest… dalekim potomkiem twórcy islamu – Mahometa. Po nieco ponad godzinie informacja zniknęła ze strony agencji.

 

Agencja zaczerpnęła swoją informację od uznawanego za jednego z najlepszych francuskich genealogów Jeana-Louisa Beaucarnota. Nie byłoby w takim doniesieniu nic dziwnego ani szokującego gdyby nie fakt, że po godzinie i minucie zniknęła ze strony.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Autor rewelacji, ekspert w temacie, utrzymuje, że pochodzenie Marine Le Pen od Mahometa to prawda. Swoje zdanie potwierdził w rozmowie z portalem lewicowego tygodnika „Marianne”. Wtedy też odnotował, że wycofanie informacji nie było spowodowane błędem w badaniach i zostały one przeprowadzone fachowo.

 

Pokrewieństwo Le Pen i Mahometa miało być przekazywane nie w linii męskiej, a jedynie w żeńskiej. Kandydatka Frontu Narodowego na prezydenta Francji jest potomkiem twórcy islamu w 50. pokoleniu. Wszystko za sprawą matki Marine, wśród których przodków znajdowała się Anne de Roquefeuil pochodząca od króla Ludwika VI Grubego. Ten zaś miał wśród przodków władców Anglii i Hiszpanii. To na półwyspie iberyjskim doszło do związku między przedstawicielem wpływowego rodu chrześcijańskiego a kobiety z dynastii Ummajadów. Ci zaś wywodzą się od kalifów, którzy swój ród wzięli właśnie od Mahometa.

 

Jean-Louis Beaucarnot przeanalizował również pochodzenie Emmanuela Macrona. Wywołuje ono mniej kontrowersji i jest łatwiejsze do zaakceptowania. Salonowy liberał ma być potomkiem Hugona Kapeta, twórcy rodu Kapetyngów. Jego linie, także boczne, rządziły ponoć Francją przed wiekami.

 

Źródło: wprost.pl

MWł

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram