18 lutego 2017

W trakcie 53. Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium doszło do spotkania ministrów spraw zagranicznych Rosji, Ukrainy, Niemiec i Francji. Te państwa tworzą tzw. grupę normandzką, powołaną w celu zakończenia konfliktu w Donbasie. Dyplomaci zapowiedzieli podjęcie starań o doprowadzenie do przestrzegania rozejmu już od poniedziałku. Tymczasem w sobotę 18 lutego Władimir Putin wydał dekret o uznawaniu przez Federację Rosyjską dokumentów wydawanych przez separatystów. Kto bawi się w kotka i myszkę?

 

Szef niemieckiej dyplomacji Siegmar Gabriel oświadczył w Monachium, że wszystkie strony rozmów w formacie normandzkim zobowiązały się użyć swoich wpływów w celu zaprowadzenia rozejmu już od 20 lutego. Nadal najważniejszym wyzwaniem jest wycofanie z regionu ciężkiej broni oraz umożliwienie kontrolowania jej przez misję OBWE.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Niemiecki minister zaapelował ponadto do stron ukraińskiego sporu o antracyt z Donbasu. Surowiec wydobywany na terenach zajmowanych przez separatystów był przemycany na Ukrainę, co nie podobało się weteranom walk z prorosyjskimi bojówkami. W związku z blokadą transportów z potrzebnym przemysłowi węglem kraj stanął na krawędzi kryzysu (ZOBACZ WIĘCEJ).

 

Gdy w Monachium o pokoju dyskutowali panowie Gabriel, Ayrault, Ławrow i Klimkin, prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin wydał kontrowersyjny dekret, który od razu wszedł w życie. Zgodnie z nim Rosja będzie czasowo uznawać dokumenty wydawane przez separatystów walczących na wschodniej Ukrainie. Chodzi zarówno o paszporty jak i o dokumenty potwierdzające zawarcie małżeństwa czy zdobyte wykształcenie. Zgodnie z oficjalnymi deklaracjami chodzi o ochronę praw oraz swobód człowieka i obywatela, a wprowadzając owe prawo kremlowska administracja kierować miała się „powszechnie uznanymi zasadami i normalni międzynarodowego prawa humanitarnego”.

 

Już wcześniej pojawiały się doniesienia, że Rosja uznaje dokumenty wystawione przez separatystów.

 

Źródło: tvp.info, tvn24.pl

MWł

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram