Wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel w ostrych słowach zaatakował kanclerz Angelę Merkel. Zarzucił jej naiwność i pychę w podejściu do polityki migracyjnej oraz zrujnowanie Europy.
Mocne słowa wicekanclerza ukazały się w niemieckim tygodniku „Stern”. Dzień przed opublikowaniem wywiadu Gabriel ogłosił decyzję o rezygnacji z kandydowania na kanclerza w wyborach parlamentarnych 24 września 2017 roku oraz o zrzeczeniu się funkcji szefa SPD. Na swojego następcę jako szefa SPD i jednocześnie kandydata tej partii na kanclerza Niemiec Gabriel zaproponował byłego szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza.
Wesprzyj nas już teraz!
Na początku rozmowy polityk SPD pochwalił odwagę kanclerz Merkel i docenił jej wspaniałomyślność jaką miała wykazać się na początku kryzysu migracyjnego. Przyznał, że jego partia popiera pomoc dla potrzebujących, a samo przyjmowanie uchodźców to „wspaniały humanitarny czyn”.
Kilka zdań później uprzejmości się skończyły. Wicekanclerz stwierdził, że Angela Merkel „zaprowadziła Niemcy i Europę w ślepą uliczkę”. – Naiwności, czy też może pychy, jaką wykazała (Merkel) podczas realizacji (tego zadania), nigdy nie uważałem za słuszną – powiedział. Jego zdaniem narzucanie przez Merkel państwom Wspólnoty odgórnie ustalonych „kwot migrantów” było nieprzemyślane i niepoważne. – Jeżeli będąc kanclerzem Niemiec nie dopuściło się nikogo do decyzji o niekontrolowanym otwarciu granicy, to nie można się potem dziwić, że są kłopoty. Naiwnością jest domaganie się od wszystkich solidarności, gdy wcześniej nie pytało się ich o zdanie – powiedział.
Na koniec polityk SPD ocenił 12 lat rządów Merkel i ministra finansów Wolfganga Schaeublego. Oświadczył, że „dzięki” nim „Europa jest w ruinie”. – Dużo czasu zajmie nam posprzątanie – zakończył.
Źródło: rmf24.pl
TK