Czeski minister spraw wewnętrznych Milan Chovanec zaproponował w poniedziałek nowelizację konstytucji, by umożliwić osobom legalnie posiadającym broń na jej noszenie przy sobie. To pozwoli – zdaniem ministra – na „szybką i aktywną obronę” w razie zamachów terrorystycznych.
Czeskie władze opowiadają się za jak najszerszym dostępem do broni obywateli UE. Praga sprzeciwia się zaostrzeniu prawa unijnego dotyczącego ograniczenia dostępu do broni półautomatycznej. Czeski parlament zablokował wcześniejszą próbę Brukseli wprowadzenia bardziej restrykcyjnych projektów ustaw, przedstawionych po ataku w Nicei. Teraz czeskie MSW idzie jeszcze dalej, proponując dalszą liberalizację przepisów wewnętrznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Agencja CTP podała, że wg rządu oddanie broni w ręce obywateli będzie najlepszą obroną przed terroryzmem. W oświadczeniu wydanym w poniedziałek minister spraw wewnętrznych Milan Chovanec zaproponował znowelizowanie konstytucji, by umożliwić obywatelom „aktywną i szybką obronę” w razie ataku terrorystycznego.
Zdaniem Chovaneca, obywatele powinni mieć prawo do użycia broni w celu obrony „życia, zdrowia i mienia”, a także, by przyczyniać się do „zapewnienia porządku wewnętrznego, bezpieczeństwa i integralności terytorialnej kraju”.
– Ataki terrorystyczne, których jesteśmy świadkami w Europie Zachodniej i innych krajach spowodowały wzrost obaw społeczeństwa dotyczących bezpieczeństwa – mówił minister. – Możliwości organów państwowych, aby szybko i skutecznie zapobiegać wypadkom i różnym szkodom są ograniczone w czasie tych ataków – dodał. Dlatego, zdaniem ministra, obywatele, którzy mają pozwolenie na broń, powinni ją także móc nosić, by ochronić siebie i innych przed terrorystami. MSW uważa, że zwiększyłoby to ochronę podstawowych praw i wolności obywateli.
Proponowana zmiana miałaby zastosowanie jedynie do obywateli czeskich, a nie osób z innych krajów UE, przebywających w Czechach. Po zmianie konstytucji miałaby się pojawić bardziej szczegółowa ustawa o broni. Czeska agencja prasowa CTK donosi, powołując się na źródło z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, że przewiduje się wprowadzenie bardziej restrykcyjnych przepisów, sprawdzających umiejętności strzeleckie posiadaczy broni. Będą obowiązywać częstsze testy strzelania i znajomości przepisów bezpieczeństwa.
Szczegółowy projekt noweli konstytucji ma się pojawić w marcu. By zmienić ustawę zasadniczą potrzeba akceptacji trzech piątych wszystkich posłów i trzech piątych wszystkich obecnych senatorów.
Przez najbliższe tygodnie będą trwały prace nad projektem poprawki do konstytucji. Mówi się także o tym, by rozszerzyć dostęp do broni poprzez wskazanie nowych powodów do jej posiadania.
Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem obywatel, który chce mieć broń musi wystarać się o pozwolenie na nią. Nie może być karany ani chory psychicznie. Musi też podać konkretny powód, dlaczego chce posiadać broń np. w celu polowania.
W czeskim prawie nie ma przepisów, które wyraźnie odnosiłyby się do wykorzystania cywilnej broni palnej do samoobrony. W razie wykorzystania broni do samoobrony stosuje się ogólne przepisy karne, które dopuszczają wykorzystanie pistoletu, ale tylko w przypadkach absolutnej konieczności, w tym groźby „nieuchronnego” ataku.
W 2015 r. po strzelaninie 63-letniego Zdenka Kova w Uherskym Brodzie, w wyniku której zginęło 8 osób pojawiły się głosy w Czechach, by zaostrzyć przepisy i ograniczyć dostęp do broni. Kova miał pozwolenie na broń, mimo drobnych wykroczeń i podejrzenia zaburzeń psychicznych.
Mężczyzna wszedł do restauracji w porze obiadowej i zaczął strzelać z dwóch pistoletów do wszystkich wokół. Oddał w sumie 25 strzałów. Zabił siedmiu mężczyzn i kelnerkę, a także ciężko ranił inną kobietę, którą przewieziono na oddział intensywnej terapii szpitala w pobliskim mieście powiatowym Uherske Hradisztie.
Według danych zebranych przez Gunpolicy.org, broń palną w Czechach ma 7,6 procent z liczących ponad 10 mln obywateli. Zarejestrowanych jest 810 tys. i 46 sztuk broni.
Źródło: cnsnews.com., AS.
