Eurolewacy zarzucają polskiemu rządowi, że ten „uważa chrześcijaństwo za jedyną podstawę europejskich wartości i kultury”. Zielonym i komunistom nie pasuje też to, że w Polsce utożsamia się uchodźców z terroryzmem. Wzywają też Polskę do liberalizacji prawa aborcyjnego. Co im do tego?
Komuniści zrzeszeni w Zjednoczonej Lewicy Europejskiej (GUE/NGL) i Zieloni, którzy są piątą i szóstą pod względem wielkości grupą polityczną w europarlamencie przeprowadzili atak na Polskę. Powód? Chrześcijaństwo, nieprzyjmowanie uchodźców i rzekomy brak szacunku do mniejszości językowych i seksualnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Swoje niezadowolenie – według informacji RMF FM – eurolewacy wyrazili w poprawkach do rezolucji nt. Polski, które będą we środę głosowane w Parlamencie Europejskim. Nie mają one większych szans w głosowaniu, ale otwierają pole do ataku na Polskę za kwestie religijne i obyczajowe. To absurdalne działanie, bo tego rodzaju sprawy nie należą do kompetencji Unii Europejskiej.
Co komuniści zarzucają polskiemu rządowi? Ano fakt, że „uważa chrześcijaństwo za jedyną podstawę europejskich wartości i kultury” oraz że utożsamia uchodźców z terroryzmem. Jedna z poprawek stanowi wezwanie do polskiego rządu, by ten zaczął wypełniać swoje zobowiązania i przyjął przypisany Polsce decyzją UE kontyngent uchodźców z Grecji i Włoch.
W innym miejscy zieloni i komuniści zarzucają Polakom brak szacunku dla mniejszości językowych i seksualnych oraz wzywają do liberalizacji prawa aborcyjnego.
Źródło: rmf24.pl
MA