Mimo międzynarodowych protestów Korea Północna kontynuuje próby z rakietami balistycznymi. Wystrzelony we środę rano pocisk spadł do wód stanowiących wyłączną strefę ekonomiczną Japonii.
O kolejnej próbie balistycznej Korei Północnej poinformowało południowokoreańskie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. Rakieta została wystrzelona z prowincji Hwanghae Południowe ok. godz. 7.50. „Pocisk spadł do wód stanowiących wyłączną strefę ekonomiczną Japonii. Według południowokoreańskich mediów była to rakieta balistyczna średniego zasięgu typu Rodong, która ma zasięg do 1300 km i mogła dosięgnąć Japonii.” – informuje wprost.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Premier Japonii Shinzo Abe nazwał wystrzelenie rakiety „poważnym zagrożeniem” dla swojego kraju i wyraził równocześnie stanowczy protest przeciwko takiemu zachowaniu władz w Korei Północnej.
Pjongjang także wydał oświadczenie, w którym informuje o jednym pocisku. Tymczasem według Dowództwa Sił Strategicznych USA, odbyły się dwie próby, przy czym jeden z pocisków eksplodował tuż po wystrzeleniu.
Kora Północna od marca br. dość regularnie realizuje próby z rakietami balistycznymi. Kim Dzong Un, lider Korei Północnej poinformował, że naukowcom z jego państwa udało się zminiaturyzować ładunki nuklearne, w taki sposób, że mogą one być przenoszone przez rakiety balistyczne.
Źródło: wprost.pl
MA