Policja w Berlinie aresztowała 25-latka, który przez kilka tygodni podpalał samochody na polskich rejestracjach. Kierowała nim nienawiść do Polaków – twierdzą opisujące sprawę media niemieckie.
Około godziny 3 w nocy z 11. na 12. czerwca policjanci patrolujący ulice w berlińskiej dzielnicy Schöneweide zobaczyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Kręcił się dokoła samochodu marki Fiat, by wreszcie szybko od niego odbiec. Funkcjonariusze wkrótce zobaczyli na pojeździe płomienie. Rozpoczęli pościg i zatrzymali podpalacza.
Wesprzyj nas już teraz!
Okazało się, że nieco wcześniej tej samej nocy zaledwie kilka ulic dalej straż pożarna gasiła płonący samochód marski Volkswagen. Podpalił go ten sam mężczyzna.
Podczas przesłuchania zatrzymanego na komisariacie ustalono, że 25-latek podpalał samochody od 20 maja. W ciągu trzech tygodni podłożył ogień pod 10 pojazdów, przede wszystkim na polskich rejestracjach. Łącznie zniszczył 30 samochodów, bo podpalał auta Polaków stojące na parkingach wśród innych pojazdów.
Niemiec zostanie poddany badaniom psychiatrycznym, od ich wyniku będzie zależeć w dużej mierze jego dalszy los. Dziennik „Berliner Kurier” przekonuje, że jedynym motywem działań podpalacza mogła być nienawiść względem Polaków.
Źródło: berliner-kurier.de
Pach