18 maja 2016

Żarty z Recepa Erdogana zabronione. Turecki przywódca chroniony przez niemiecki sąd

(fot. UMIT BEKTAS/REUTERS)

Niemiecki satyryk Jan Boehmermann otrzymał sądowy zakaz rozpowszechniania prześmiewczego wiersza na temat Recepa Erdogana. Turecki przywódca sam skierował sprawę do sądu i wygrał.

 

Chodzi o kontrowersyjny wiersz, jaki pod koniec marca pojawił się w programie satyrycznym telewizji ZDF. Jego gospodarz Jan Boehmermann obrażał prezydenta Turcji, mówiąc m.in, że jest on dewiantem seksualnym i osobą niespełna rozumu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wiersz Boehmermanna doprowadził do poważnych napięć w relacjach niemiecko-tureckich. Prezydent Erdogan skierował przeciwko satyrykowi skargę do sądu jako osoba prywatna, a także z paragrafu mówiącego o obrazie głowy innego państwa.

 

Sąd w Hamburgu uznał, że wiersz szkaluje Erdogana i narusza jego dobre imię. Dlatego niektóre fragmenty utworu nie będą mogą być dalej rozpowszechnianie. Sąd zakwalifikował jednak kontrowersyjny utwór jako satyrę i sztukę.

 

Źródło: tvp.info

MA

   

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram