W ubiegłym roku liczba aktów terroru w Federalnym Okręgu Południowym w porównaniu do lat wcześniejszych wzrosła dwukrotnie (z 28 do aż 57). Prawie wszystkie zamachy były pośrednio lub bezpośrednio związane z udziałem osób czy formacji działających na Bliskim Wschodzie.
Sytuacja zmieniła się w pierwszych miesiącach tego roku. Dzięki nowym przedsięwzięciom zapewniającym mieszkańcom bezpieczeństwo, nie dopuszczono do ani jednego aktu terroru – chwalą się miejscowe władze.
Wesprzyj nas już teraz!
Nikołaj Patruszew, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego poinformował, że według jego wiedzy, w Okręgu Południowym szczególnie narażone na ataki terrorystycznego są elektrownie. Zdaniem Patruszewa ochrona tamtejszych elektrowni zasilających w energię ogromne połacie Rosji to zadanie o priorytetowym znaczeniu narodowym.
– Ostatnie nasze kontrole potwierdziły, że wszystkie elektrownie w Okręgu Południowym są niedostatecznie chronione i narażone na ataki terrorystyczne – powiedział w Astrachaniu Patruszew.
Szef Rady Bezpieczeństwa dodał, że działalność zagranicznych organizacji i fundacji pozarządowych „napędza” wzrost nastrojów destrukcyjnych w tym newralgicznym regionie Rosji.
– Ten destrukcyjny potencjał to w dużej mierze działalność islamistycznych, nacjonalistycznych sieci społecznościowych. To one przenoszą na nasz grunt idee konfliktów społeczno-religijnych i wszelkie przejawy agresji – zakończył Patruszew
Źródło „RIA Nowosti”
ChS