Najnowszy „Plus Minus” publikuje rozmowę Roberta Mazurka z Pawłem Kukizem. Muzyka ogromnie zirytowały pytania dotyczące dogadania się Kukiz’15 z PO, Nowoczesną i PSL podczas wyboru sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Lider Kukiz’15 zagroził, że „zaraz skończy rozmowę”.
„Tam nie było żadnej kalkulacji. Na gorąco postanowiliśmy nie brać udziału w głosowaniu i cała filozofia, innych motywów nie było. Do nas się podłączyła Platforma, Nowoczesna i ZSL… (…) Nie dogadaliśmy się z nikim! Może pan pisać, co chce, ale przysięgam na moje dzieci, że tak nie było!” – stwierdził Kukiz.
Wesprzyj nas już teraz!
Dopytywany przez Mazurka, muzyk zapowiedział, że „zaraz skończy rozmowę”. Poirytowany Kukiz deklarację tę okrasił soczystym wulgaryzmem. Wytłumaczył jednak powód swego zdenerwowania: Kiedyś, w szkole, nauczyciel geografii oskarżył mnie o coś niesprawiedliwie. Wpadłem w taki szał, że musiało przyjechać pogotowie. Ja wszystko zniosę, ale nie oskarżania o rzeczy, których nie było!”.
W opinii Kukiza walka antysystemowa musi również objąć to, co dziś robi PiS. „System, z którym walczę, to nie jest tylko Platforma i Nowoczesna, ale to także PiS, co tak trudno znieść pisowcom. System to cała partiokracja, z tym walczyłem od początku i to się nie zmieniło” – powiedział.
– O ile Platforma ten poziom buty, przez który przerżnęła wybory, osiągała latami, o tyle oni doszli do niego w ciągu kilku miesięcy, w pół roku!– podkreślił Kukiz.
Rozmówca Roberta Mazurka podzielił się z czytelnikami swoją opinią o wewnątrzklubowym konflikcie z narodowcami : „Są różni narodowcy, różnie rozumiejący ideę narodową. Ci, którzy zostali w Kukiz’15 chcą tworzyć nową, silną, endecję i mają moje błogosławieństwo. Ja się z nimi nie muszę we wszystkim zgadzać, tak jak oni nie muszą się we wszystkim zgadzać z Liroyem. Ważne, żebyśmy w najważniejszych sprawach byli razem, byśmy wspólnie chccieli zmieniać konstytucję i oddać Polskę obywatelom, nie partyjnym aparatom”.
Źródło: Plus Minus
luk