Kilka polskich uczelni znalazło się w rankingu ośmiuset najlepszych uniwersytetów na świecie – The Times Higher Education World University Rankings 2015-2016 (THE). Niestety, polskie wszechnice wciąż plasują się na odległych miejscach. Za mało wydajemy na badania, uczelnie nie zarabiają na swoich wynalazkach i zbyt mało zagranicznych studentów kształci się w Polsce. Mało też jest publikacji w fachowych pismach.
Ciekawostką jest fakt, że w rankingu tym, chociaż prym wciąż wiodą amerykańskie uniwersytety, dość szybko reputację poprawiają europejskie placówki. Na przykład w pierwszej „setce” znalazły się trzy uniwersytety duńskie, dwa norweskie, siedem niemieckich i aż osiem holenderskich! Jest tylko jedna uczelnia francuska.
Wesprzyj nas już teraz!
Ranking THE bierze pod uwagę trzynaście wskaźników, w tym te dotyczące podstawowej misji uczelni, czyli poziom kształcenia, badania naukowe, transfer wiedzy czy perspektywy międzynarodowe. Tegoroczna klasyfikacja obejmuje 800 uniwersytetów z 70 różnych krajów, w porównaniu do 400. uczelni z 41 krajów w zeszłym roku. Prym niewątpliwie wiodą wszechnice amerykańskie. Aż 147 uniwersytetów z tego kraju znalazło się w rankingu, z czego 63 w pierwszej „dwusetce.” Najlepszym uniwersytetem na świecie jest California Institute of Technology (Caltech). Spośród innych czołowych akademii amerykańskich, uniwersytet Stanforda znalazł się na trzecim miejscu, Massachusetts Institute of Technology (MIT) – na piątym i Harvard University na szóstym.
Stany Zjednoczone powoli tracą swoją dominację w rankingu na rzecz instytucji europejskich. Swoje wyniki poprawiły uniwersytety z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii i Szwajcarii. Wielka Brytania jest drugim najlepiej reprezentowanym krajem w rankingu. Z 78 uczelni, które znalazły się na liście 800 najlepszych uczelni, 34 są w pierwszej „dwusetce.” Dwie najbardziej znane uczelnie: Oxford University jest na drugim miejscu, a placówka z Cambridge – na czwartym. Po raz pierwszy w gronie dziesięciu najlepszych uniwersytetów dotychczas zdominowanych przez palcówki z USA i Wielkiej Brytanii – pojawił się szwajcarski Swiss Federal Institute of Technology z Zurichu. W pierwszej setce znalazły się dwie uczelnie chińskie, wszechnica z Singapuru. Tracą na znaczeniu placówki japońskie i południowokoreańskie.
Przy układaniu listy globalnych uniwersytetów brano pod uwagę m.in. zasoby, ilość studentów zagranicznych, powiązania uczelni ze światem biznesu, jakość badań, ilość cytowani, ilość artykułów w branżowych magazynach, możliwości rozwoju dla studentów, zwłaszcza dla doktorantów itp.
Pierwsza dziesiątka najlepszych uczelni obejmuje:
California Institute of Technology.
University of Oxford.
Stanford University
University of Cambridge
Massachusetts Institute of Technology
Harvard University
Princeton University
Imperial College London
ETH Zurich – Swiss Federal Institute of Technology Zurich
University of Chicago
Spośród polskich wszechnic ujęto w rankingu: Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, AGH, Politechnikę Gdańską, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Śląski w Katowicach i Politechnikę Warszawską. Zajęły one miejsca sklasyfikowane od 501 do 800. Co uderza w rankingu, jeśli chodzi o polskie wszechnice, to niezwykle niski wskaźniki dot. badań i związków z biznesem. Chodzi o to, w jakim stopniu uczelnia przyczynia się do rozwoju przemysłu poprzez swoje odkrycia itp.
Źródło: timeshighereducation.com
AS