Amerykański stan Indiana przyjął ustawę, zakazującą aborcji dzieci ze względu na rasę, płeć czy też zespół Downa. Jeśli gubernator Mike Pence podpisze ją, będzie to już drugie tego typu prawo w USA, zabraniające zabijania dzieci poczętych, z powodu wcześniej zdiagnozowanej niepełnosprawności.
Zakaz dodano do ustawy dotyczącej pochówku dzieci zmarłych w wyniku poronienia. Za nowelizacją prawa opowiedziało się 60 kongresmenów, 40 było przeciwnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt wywołał burzę wśród części kongresmenów, którzy zarzucili inicjatorom nowelizacji i Speakerowi Izby Reprezentantów, iż nowe prawo przyjęto z pominięciem całego procesu ustawodawczego. Nowelizacja przepisów w wersji zaproponowanej przez Senat została od razu poddana pod głosowanie całego Kongresu.
Nowe przepisy zakazują – poza aborcją ze względu na płeć rasę i zespół Downa – m.in. transport szczątków poronionych dzieci do lub z Indiany, z wyjątkiem sytuacji, gdy odbywa się to celu pochówku lub kremacji. Płody nie mogą być traktowane jako bioodpady.
Inicjatorzy projektu w uzasadnieniu przekonywali, że niedopuszczalną jest sytuacja, w której płody dzieci znajduje się na wysypiskach śmieci – co wcale nie jest rzadkością – pozostawione w dokach i przygotowane do „zmielenia”. Kongresmeni chcą wymusić na placówkach medycznych szacunek dla zwłok dzieci poczętych.
Gubernator najprawdopodobniej ustawę podpisze. Jej przeciwnicy twierdzą, że będzie ona kwestionowana przez sądy, ponieważ wprowadza ograniczenia, które nie przewiduje konstytucja USA.
Podobną ustawę, zabraniającą aborcji w przypadku zdiagnozowania niepełnosprawności u dziecka ma Dakota Północna.
Źródło: lifesitenews.com
AS