W styczniu 2015 roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyraziło zgodę na przekazanie majątku spółki Polskie Koleje Liniowe prywatnej firmie Polskie Koleje Górskie, kontrolowanej przez luksemburską spółkę Altura. Na przejęcie własności wymagana była zgoda resortu spraw wewnętrznych, gdyż niektóre działki znajdują się w strefie przygranicznej. Decyzję MSW zaskarżył starosta tatrzański. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podzielił jego zastrzeżenia.
Polskie Koleje Górskie w 2013 roku za 215 milionów złotych kupiły Polskie Koleje Liniowe. Sprzedaż państwowej spółki PLK budziła liczne kontrowersje. Chodziło zarówno o wyprzedaż majątku narodowego jak i charakter tej własności państwowej – niektóre działki znajdują się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego i przy granicy ze Słowacją, jak najsłynniejsza własność PKL, wyciąg na Kasprowy Wierch.
Wesprzyj nas już teraz!
Zgodnie z postanowieniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie uchylona została decyzja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o przekazaniu własności PKL firmie Polskie Koleje Górskie, kontrolowanej przez luksemburską Alturę. Na oddanie własności przygranicznej obcokrajowcom konieczna była zgoda MSW. Teraz MSWiA ponownie rozpatrzy sprawę.
Podejmując decyzję w styczniu 2015 roku resort spraw wewnętrznych odrzucił wniosek starosty tatrzańskiego o dopuszczenie go do postępowania jako strony. Starosta domagał się wstrzymania wykonywania decyzji MSW i rozpatrzenia sprawy ponownie. Sąd przychylił się do jego skarg i opinii, że ministerstwo podjęło działania pochopnie.
Działki PKL to w znacznej mierze grunty przygraniczne i decyzja o sprzedawaniu ich firmom zagranicznym musi być rozważana bardzo rozważnie ze względu na interesy państwa i jego bezpieczeństwo. Cofnięcie prywatyzacji Polskich Kolei Liniowych w kampanii wyborczej obiecywało Prawo i Sprawiedliwość oraz prezydent Andrzej Duda. Nie wykluczone, że za anulowaniem transakcji pójdzie konieczność wypłaty wysokiego odszkodowania.
Źródło: wpolityce.pl
MWł