7 sierpnia 2015

Urodził się bez kończyn i do dzisiaj nie wiadomo dlaczego tak się stało. Chociaż rówieśnicy swoimi złośliwościami nie ułatwiali mu startu to nie poddawał się. Dzisiaj ma rodzinę i jest szczęśliwym człowiekiem. Co więcej, swoją codzienną pracą daje natchnienie innym. Biografia pt. „Na skrzydłach jak Nick Vujicic” doda sił każdemu.

 

Gdy rodzinie serbskich emigrantów w Australii urodził się pierwszy syn, rodzice nie wiedzieli co począć. Zszokowani byli nawet lekarze. Młody Nick urodził się bez kończyn. Rodzice rozważali nawet rezygnację z opieki na dzieckiem, jednak ostatecznie pogodzili się z losem przewidzianym dla nich przez Boga. Długo zajęło im jednak przyzwyczajenie się do defektów syna. Radość macierzyństwa przyszła z czasem, gdy Nick okazał się być pogodnym i sympatycznym chłopcem.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wraz z rozwojem Nicolas zaczynał się poruszać. Czynił to oczywiście w sposób odmienny od większości dzieci. Gdy częściowo się usamodzielnił, rodzice postanowili stoczyć batalię by ich synek mógł uczęszczać do zwykłej szkoły. Osiągnęli sukces, jednak szkoła była dla Nicka otoczeniem nieprzyjaznym. Zachowanie rówieśników doprowadziło go do depresji, a niepełnosprawny chłopak dokonał próby samobójczej. Topiąc się w wannie pomyślał jednak o cierpieniu, jakie sprawiłby rodzicom. Od tego czasu jego pragnienie życia umocniło się.

 

Nicolas Vujicic z przyczyn socjalnych i rodzinnych kilka razy zmieniał miejsce zamieszkania. Przez krótki okres mieszkał w Kalifornii. Cały czas kontynuował swoją naukę. W pewnym momencie swojej edukacji usłyszał od pracownika szkoły, że ma niezwykły talent przemawiania. Minęło jednak sporo czasu, by Nick został mówcą motywacyjnym i pastorem. To drugie wcale nie było takie dziwne, gdyż jego tata także jest duchownym. Niepełnosprawny mężczyzna, chociaż w dzieciństwie wyrzucał Bogu swoje cierpienie, w końcu pogodził się ze swoim losem. Nick związał swoje życie z religijnością, jednak na swoich spotkaniach otwartych przemawia do osób różnych wyznań. Prowadzi działalność charytatywną, inspiruje i daje nadzieję tysiącom ludzi. Pisze książki i odwiedza kraje całego świata. Był także w Polsce.

 

Oprócz spełnienia zawodowego, mężczyzna bez kończyn jest także szczęśliwym mężem i ojcem. W 2012 roku pobrał się ze swoją narzeczoną pochodzącą z Japonii, a rok później urodził im się syn.

 

Biografia autorstwa Małgorzaty Stegenki przedstawia historię niezwykłą. Nie brakuje w niej rzeczy także obecnych w życiu każdego z nas – trudów i cierpień. Życie Nicka pokazuje nam, że można być szczęśliwym mimo niewyobrażalnych przeciwności. „Na skrzydłach jak Nick Vujicic” to książka godna polecenia każdemu.

 

Małgorzata Stegenka, „Na skrzydłach jak Nick Vujicic”, Rozpisani.pl 2015, ss. 255.

 

 

Michał Wałach

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 555 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram