Zdaniem historyków z Rosyjskiego Towarzystwa Wojskowo-Historycznego w największej średniowiecznej bitwie zwyciężyli Rosjanie. 15 lipca 1410 roku ma być pamiętną datą w wojskowej historii ojczyzny Puszkina. W tej koncepcji Polacy byli tylko jednymi z wielu członków zwycięskiej koalicji.
Swoimi interpretacjami przeszłości Rosyjskie Towarzystwo Wojskowo-Historyczne szokuje nie po raz pierwszy. To właśnie ta organizacja twierdziła, że bolszewiccy jeńcy wzięci przez Wojsko Polskie do niewoli w 1920 roku zostali zamordowani w polskich obozach koncentracyjnych. Towarzystwo chciało także wystawić krasnoarmiejscom pomnik w Krakowie.
Wesprzyj nas już teraz!
W związku z rocznicą grunwaldzkiej wiktorii organizacja zamieściła na swojej stronie internetowej krótką „kartkę z kalendarza”. Tekst nosi tytuł „Pamiętna data wojennej historii Rosji”. Autorom nie przeszkadza fakt, że w XV wieku o żadnej Rosji nie było mowy a pod Grunwaldem walczyli Słowianie wschodni z różnych ruskich księstw.
– W ten dzień w 1410 roku rosyjskie wojska i ich sojusznicy – Litwini, Czesi i Polacy – odnieśli zwycięstwo nad niemieckimi rycerzami w bitwie grunwaldzkiej. Smoleńskie pułki wytrzymały napór rycerzy Zakonu Krzyżackiego, decydując o przebiegu bitwy – czytamy na stronie organizacji.
Rosyjskie Towarzystwo Wojskowo-Historyczne nie jest wyłącznie kontrowersyjną grupą zrzeszającą badaczy dziejów. Na jego czele od samego początku stoi Władimir Miedinski, minister kultury Federacji Rosyjskiej. Organizacja została założona na mocy dekretu Władimira Putina i ma charakter państwowy. Można więc spodziewać się, że nowa interpretacja XV-wiecznej historii nabierze wkrótce oficjalnego charakteru.
Miejmy nadzieję, że Rosjanie nie postanowią poprawiać sienkiewiczowskich „Krzyżaków”.
Źródło: histrf.ru/ru/rvio / onet.pl
MWł