Belgijski biskup, który wzywał Kościół do „formalnego uznawania” związków homoseksualnych, został zatwierdzony przez Stolicę Apostolską jako członek jesiennego synodu reprezentujący swój episkopat.
Bp Johan Bonny z Antwerpii nie uczestniczył w ubiegłorocznym synodzie. Zamiast tego napisał 22-stronicowy list otwarty, wzywając Ojców Synodalnych do odrzucenia podejścia do małżeństwa i seksualności w oparciu o doktrynę oraz prawo naturalne. Podejście to miałoby zostać zastąpione prymatem osobistego sumienia.
Wesprzyj nas już teraz!
„Chrześcijańska etyka potrzebuje więcej miejsca by osądzać i decydować, zamiast statycznego czy apodyktycznego zaangażowania, które dopuszcza koncepcja ‘prawa naturalnego’ – napisał we wrześniu 2014 roku.
Przekonywał, że współczesne podejście państw świeckich do „cywilnych związków i małżeństw pomiędzy osobami tej samej płci” oferuje Kościołowi nowe „wglądy” w samo małżeństwo i życie rodzinne.
Z kolei na łamach belgijskiej gazety „De Morgen” z grudnia ubiegłego roku zaapelował o kościelne uznanie homoseksualnych związków.
„Wewnątrz Kościoła musimy szukać formalnej akceptacji relacyjnych wymiarów, które obecne są także w wielu homoseksualnych, lesbijskich i biseksualnych parach. W ten sam sposób, w jaki w istnieją prawne ramy dla partnerów w społeczeństwie, musi istnieć różnorodność form akceptacji w Kościele” – argumentował biskup.
W ubiegłym roku Belgię reprezentował na synodzie abp André-Joseph Léonard, określany przez środowiska pro-life życia mianem „odważnego obrońcy” katolickiego nauczania moralnego. W zgodzie z prawem kanonicznym arcybiskup po ukończeniu 75. roku życia złożył swoją rezygnację, którą przyjęto w niecały miesiąc.
Źródło: „Life Site News”
Pach