Włoskie więzienia sprzyjają radykalizacji skazanych wyznających islam. Eksperci na ten sam problem wskazują w przypadku francuskich i brytyjskich zakładów karnych. W Padwie muzułmanie – wznosząc okrzyki „Allahu Akbar” – pobili czterech strażników. Skazani regularnie świętują śmierć Włochów z rąk islamskich terrorystów i morderstwa dokonywane przez terrorystów z Islamskiego Państwa.
Osadzeni w więzieniu w Padwie potraktowali atak na więziennych strażników jako element… dżihadu. Dwa dni później w Pizie jeden spośród więźniów-muzułmanów nawoływał innych osadzonych do rewolty mającej być wyrazem wsparcia dla terrorystów z Islamskiego Państwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Muzułmanie odbywający kary we włoskich więzieniach ulegają radykalizmowi. Odmawiają opieki medycznej ze strony lekarek i pielęgniarek, bądź żądają, by nosiły… burki. W Mediolanie skazani rozpoczęli protest przeciwko… strażnikom noszącym krzyżyki na szyi. Jak twierdzą, symbol krzyża „obraża” ich uczucia religijne.
Jak ujawniają funkcjonariusze służby więziennej, gdy w atakach na Bliskim Wschodzie ginęli Włosi, muzułmanie we włoskich więzieniach urządzali fetę. Strażnicy więzienni są nazywani przez nich „faszystami” i „rasistami”.
Źródło: „Rzeczpospolita”
mat