Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich ma zostać ktoś z kręgów akademickich. Jak informuje „Rzeczpospolita” tym razem nie będzie to prof. Piotr Gliński.
Jak wynika z informacji do których dotarła „Rzeczpospolita”, kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w zbliżających się wyborach prezydenckich raczej nie będzie Jarosław Kaczyński. Prezes PiS liczy, że w 2015 roku zostanie premierem, nie chce więc stawać w szranki z Bronisławem Komorowskim.
Wesprzyj nas już teraz!
Partia poszukuje więc kandydata w kręgach akademickich. Raczej wykluczona jest jednak kandydatura prof. Piotra Glińskiego, który w ostatnich miesiącach był kandydatem PiS na różne stanowiska. Kto więc z ramienia partii Kaczyńskiego rzuci rękawicę Komorowskiemu?
PiS kusi prof. Andrzeja Nowaka, znanego historyka, pracownika Uniwersytetu Jagiellońskiego i Instytut Historii PAN. O jego kandydaturze mówił też w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” inny historyk prof. Antoni Dudek. Wśród kolejnych kandydatur wymieniani są prof. Zyta Gilowska, czy – promowany przez środowiska skupione wokół o. Tadeusza Rydzyka – prof. Mirosław Piotrowski, wykładowca na KUL.
Ta ostatnia kandydatura nie wydaje się jednak bardzo prawdopodobna – tak twierdzą w rozmowie z „Rzeczpospolitą” współpracownicy prezesa Kaczyńskiego.
Źródło: „Rzeczpospolita”
ged