Ambasador Stanów Zjednoczonych przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, Dan Baer, poinformował na Twitterze, że w ubiegłą sobotę zawarł w Wiedniu homoseksualny związek z ekonomistą Brianem Walshem.
Na „ceremonii” obecnych było 160 osób na czele z przewodniczącym wpływowej organizacji LGBT „Human Rights Campaign” – Tchadem Griffinem. To kolejny przejaw propagowania homozwiązków w Europie, a zarazem prowokacja austriackich władz. Austria 17 listopada 2009 r. wprowadziła rejestrację związków osób tej samej płci, co według homolobbystów jest rozwiązaniem niewystarczającym. Projekty ustaw uderzające w małżeństwo, przedkładane w austriackim parlamencie, były dotąd regularnie odrzucane.
Wesprzyj nas już teraz!
Dian Baer i jego „partner” otrzymali w Stanach Zjednoczonych oficjalne zezwolenie na przeprowadzenie takiej „ceremonii” w ogrodach amerykańskiej ambasady w Wiedniu. W wydanym komunikacie stwierdzili, że „Austria, tak jak wiele licznych krajów, musi jeszcze dokonać wysiłku, by doprowadzić do pełnej równości osób LGBT”. Ich zdaniem, „w Stanach Zjednoczonych równość ślubów stała się symbolem postępu w najszerszym znaczeniu tego słowa”.
Homoseksualiści podkreślili, że przeprowadzona przez nich prowokacja wskazuje na… korzyści z postępu i równości. Których oczywiście brakuje w Europie.
FLC