17 lipca 2014

Przedstawiciele Rosji, Brazylii, Chin, RPA i Indii zainicjowali powstanie systemu finansowego alternatywnego wobec systemu z Bretton Woods, w którym dominują Amerykanie. Kraje rozwijające się będą mieć własny Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA –  kraje grupy BRICS – szukają „alternatywy dla istniejącego porządku świata”, twierdzi Harold Trinkunas, specjalista ds. Ameryki Łacińskiej w Brookings Institution. Jak dodaje, w celu walki z kryzysem kraju te zdecydowały się powołać fundusz o wartości ponad 100 mld dol. Powstanie odpowiednik MFW i alternatywny Bank Światowy – Nowy Bank Rozwoju, który będzie pożyczał środki na rozwój infrastruktury. Do projektu mogą przystąpić inne kraje.

Wesprzyj nas już teraz!

Przedstawiciele państw grupy BRICS nie zdecydowali jeszcze, gdzie ma się znaleźć siedziba nowej organizacji. W grę wchodzi Szanghaj, Moskwa, New Delhi lub Johannesburg. Chińczycy zabiegają o to, by siedziba nowego banku była na ich terytorium. Bez względu na poziom zróżnicowania – tak pod względem gospodarczym, jak i politycznym – kraje BRICS łączy przede wszystkim chęć odgrywania większej roli w globalnej polityce gospodarczej i uniezależnienia własnych gospodarek od ewentualnych sankcji ekonomicznych nakładanych przez Stany Zjednoczone i inne państwa zachodnie. Krajom tym zależy także na szybkim dostępie do tanich pożyczek bez konieczności spełniania kryteriów Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Przyczyn dla stworzenia nowego systemu dostarczyli sami Amerykanie, wstrzymując dodatkowe środki dla MFW, które miały być przeznaczone na pomoc finansową dla innych państw.

Ekonomista Uri Dadush twierdzi, że takie alternatywne organizacje podkopują powojenny system gospodarczy, który „dał nam tak wiele pokoju i dobrobytu”. Rzecznik Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Conny Lotze, stwierdziła, że „wszystkie inicjatywy, które mają na celu wzmocnienie sieci instytucji wielostronnych pożyczek i zwiększenie dostępności finansowania rozwoju infrastrukturalnego, są mile widziane”. Zaznaczyła jednak, że nowe instytucje powinny współpracować, a nie rywalizować z MFW.

Podobne stanowisko zajął szef Banku Światowego. – Cieszymy się z nowych organizacji (…) Uważamy, że potrzeba nowych inwestycji w infrastrukturę jest ogromna i myślimy, że możemy razem bardzo dobrze współpracować z nowym bankiem – powiedział Jim Kim.

Źródło: yahoo.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram