Kard. Walter Kasper wyraził oburzenie z powodu przygotowań do 500-lecia protestanckiego buntu. Co oburzyło liberalnego hierarchę? Otóż luteranie… nie docenili katolicko-luterańskiego dialogu.
W ramach przygotowań do obchodów 500-lecia reformacji niemieccy protestanci przygotowali zbiór podstawowych dokumentów wskazujących na ich tożsamość i doktrynę. Zabrakło wśród nich „Wspólnej deklaracji o usprawiedliwieniu”, podpisanej w 1999 roku w Augsburgu.
Wesprzyj nas już teraz!
Nad deklaracją pracowała Papieska Rada ds. Popierania Jedności Chrześcijan oraz Światowa Federacja Luterańska. W 2006 roku podpisała ją Światowa Rada Metodystyczna. Postanowienia dokumentu odrzuciły jednak inne organizacje zrzeszające luteranów. Dokument miał być „decydującym krokiem ku przezwyciężeniu rozłamu kościelnego”.
– Nie wspomnieli o deklaracji ani jednym słowem. Nie mogłem w to uwierzyć. Jest to dla mnie bardzo bolesne – powiedział w Berlinie kard. Kasper. Jak stwierdził, nie wróży to dobrze obchodom 500-lecia reformacji. Hierarcha ma jednak nadzieję, że luteranie… błąd naprawią i dowartościują ekumeniczne wysiłki.
KAI, PCh24.pl
mat