Kobieta o imieniu Terri przez 10 lat pracowała jako menadżer w ośrodku aborcyjnym w Orlando na Florydzie. Kobieta porzuciła jednak swoją pracę i poświęciła swoje życie Chrystusowi. – Każdego dnia dziękuję Bogu, że porzuciłam pracę w centrum aborcyjnym – powiedziała Terri.
Terri o swoim nawróceniu opowiedziała jednemu z działaczy pro-life – Johnowi Barrosowi. Kobieta wyznała, że często odczuwa głęboki ból i żal za aborcje, których przeprowadzenie nadzorowała w pracy, w szczególności te dokonywane pod koniec ciąży.
Wesprzyj nas już teraz!
Kobieta nagrała film, w którym mówi m.in. o swoim nawróceniu i zachęca innych do odwagi, by umiały porzucić pracę w centrach aborcyjnych.
Po swoim nawróceniu Terri wyznała, że swoje modlitwy ofiarowuje za wszystkich, którzy przychodzą do centrów, bo wyjście ze swojej sytuacji widzą jedynie w zabiciu dziecka. Jak podkreśla, uratowanie jednego dziecka przed śmiercią to uratowanie także jednej kobiety.
Źródło: naszdziennik.pl
pam