Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego postawiła armię w stan najwyższej gotowości. Ogłoszono też mobilizację rezerwistów. To odpowiedź Ukrainy na agresywne działania Rosji wobec Krymu.
W sobotę rosyjska Rada Federacji upoważniła prezydenta Władimira Putina do użycia sił zbrojnych na terenie Autonomicznej Republiki Krymu.
Wesprzyj nas już teraz!
Ukraina zareagowała ogłoszeniem stanu najwyższej gotowości i mobilizacją. Decyzja ta zapadła na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a ogłosił ją jej szef, Andrij Parubij.
Na agresywne posunięcia Rosji zareagowała też społeczność międzynarodowa. W Polsce sprawa ukraińska doprowadziła do spotkania wszystkich liderów politycznych z premierem Donaldem Tuskiem. Na spotkaniu w Kancelarii Premiera pojawili się m.in. Jarosław Kaczyński, Leszek Miller, Janusz Piechociński, Aleksander Kwaśniewski i Włodzimierz Cimoszewicz.
Na decyzję Rady Federacji odpowiedział też Waszyngton. Do Putina zadzwonił prezydent USA, Barack Obama. Namawiał szefa rosyjskiego państwa, by wycofał wojska z baz na Krymie.
Z kolei Sekretarz Stanu, John Kerry wezwał Rosję do złagodzenia działań: – Jeśli Rosja nie podejmie natychmiastowych i konkretnych działań, by doprowadzić do złagodzenia napięć, poważnie odbije się to na stosunkach amerykańsko-rosyjskich i pozycji międzynarodowej Rosji – stwierdził. Amerykański Sekretarz Stanu zaznaczył również, że USA potępiają „inwazję i okupację terytorium Ukrainy przez Rosję”.
Sprawa Ukrainy była też tematem otwartego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rada nie wydała jednak nawet rezolucji. Część jej obrad odbyło się za zamkniętymi drzwiami. O ukraińskiej sytuacji wypowiedział się też minister spraw zagranicznych Turcji, Ahmet Davutoglu. Rozmawiał on z szefami dyplomacji Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec. Zapewnił, że Turcja podejmie wysiłki w celu utrzymania obecnego kształtu i granic Ukrainy.
Z kolei były Naczelny Dowódca Sojuszniczych Sił Europy, admirał James Stavridis stwierdził, że NATO powinno opracować strategię w wymiarze politycznym, gospodarczym i wojskowym. – NATO musi zacząć działać ws. kryzysu na Krymie, ponieważ bezczynność działa na korzyść Rosji – powiedział.
Sekretarz Generalny NATO, Anders Fogh-Rasmussen poinformował, że w niedzielę, w Brukseli spotka się Rada Północnoatlantycka. Następnie, po obradach Rady dojdzie do spotkania, funkcjonującej przy głównej kwaterze Sojuszu, komisji NATO-Ukraina.
Źródło: kresy.pl/rp.pl/tvpinfo
ged