Dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku – Barbara Bojaryn-Kazberuk – poinformowała, że apel w sprawie zbierania materiału DNA, służącego identyfikacji ofiar zbrodni komunistycznych, spotkał się z pozytywną reakcją. „Nasi prokuratorzy dostają mnóstwo telefonów, e-mailów, informacji, tak naprawdę z całego kraju” – podkreśliła.
Materiał posłuży identyfikacji szczątek ofiar komunistycznych zbrodni w regionie białostockim, w tym ofiar obławy augustowskiej. Śledztwo prowadzone w sprawie obławy dotyczy zbrodni popełnionej przez kontrwywiad wojskowy III Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej, popełnionej przy współudziale Urzędu Bezpieczeństwa, Milicji Obywatelskiej i żołnierzy I Armii Wojska Polskiego w lipcu 1945. Zamordowanych zostało wówczas około 600 osób zatrzymanych na terenach powiatów, suwalskiego, augustowskiego, sejneńskiego i sokólskiego. Miejsce pochówku nie zostało dotąd odnalezione.
Wesprzyj nas już teraz!
Celem akcji przeprowadzonej przez sowietów było zniszczenie polskiego podziemia niepodległościowego oraz pacyfikacja lokalnej ludności. Obława augustowska to największa, niewyjaśniona do tej pory, zbrodnia popełniona na Polakach przez Armię Czerwoną.
Zabezpieczenie materiału DNA krewnych ofiar posłuży identyfikacji ciał. Instytut Pamięci Narodowej liczy, że miejsce pochówku uda się niedługo odnaleźć. Pobrany materiał służyć będzie także do identyfikacji szczątków z terenu białostockiego cmentarza wojskowego oraz ekshumowanych z we wrześniu 2013 roku z terenu otaczającego areszt śledczy w Białymstoku.
Źródło: naszdziennik.pl
mat