Ze sprawozdania z wykonania „ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu i przerywaniu ciąży”, który rząd właśnie skierował do Sejmu wynika, że w 2012 roku zamordowano za zgodą państwa 752 dzieci. Zostały zabite w łonach matek, gdyż istniało prawdopodobieństwo iż będą chore, ich życie zagrażało życiu matki lub zostały poczęte w wyniku czynu zabronionego.
W 1997 roku przeprowadzono w Polsce ponad 3 tys. aborcji i w żadnym z kolejnych lat liczba zabiegów nie zbliżyła się do tej liczby. Jednak regularnie rośnie. Przykładowo w 2002 roku zabiegów było jedynie 159, w 2005 – 225, a 2008 – 499. W 2012, w stosunku do roku poprzedniego, liczba aborcji wzrosła o 83. To jeden z najwyższych skoków na przestrzeni ostatnich lat – pisze „Rzeczpospolita”.
Wesprzyj nas już teraz!
We wrześniu ubiegłego roku Sejm odrzucił obywatelski projekt zakazujący aborcji ze względów eugenicznych. Takie obywatelskie projekty co kilkanaście miesięcy trafiają pod obrady Sejmu i zawsze są odrzucane przez posłów.
Niemal jedną trzecią wszystkich „legalnych aborcji” w Polsce przeprowadzono na Mazowszu. Wiązać się to może z dostępnością klinicznej bazy wysokospecjalistycznej.
W Polsce aborcja dozwolona jest z trzech powodów: gdy ciąża jest efektem czynu zabronionego (np. gwałtu), istnieje zagrożenie dla zdrowia matki lub badania wskazują na prawdopodobieństwo upośledzenia płodu. Przez kilka miesięcy 1997 roku obowiązywała jeszcze inna przesłanka – trudna sytuacja kobiety. Zakwestionował ją jednak Trybunał Konstytucyjny.
752 dzieci. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie….
Źródło: rp.pl
kra