Kanadyjska Partia Konserwatywna sprzeciwiła się aborcji motywowanej płcią dziecka. Sprzeciw nie był tym razem bezpośredni, lecz mimo to wywołał oburzenie opozycji. Partii zarzuca się m.in…zbytni konserwatyzm i dążenie do ograniczenia praw kobiet. Większość Kanadyjczyków jednak uważa zakaz aborcji motywowanej płcią dziecka za właściwy.
– Konserwatyści pokazali nam (…), że są bardziej prawicowi niż kiedykolwiek – powiedziała w przemowie parlamentarnej posłanka Peggy Nash. – Oni chcą nawet wznowić debatę aborcyjną przez organiczenie prawa kobiet do wolnego wyboru – dodała.
Wesprzyj nas już teraz!
Choć rezolucja Konserwatystów nie mówi wprost o konieczności zmian w prawie aborcyjnym. Jednak członek partii Mark Warawa wzywał we wrześniu 2012 r. parlament do zaniechania aborcyjnej polityki. Ostatnia rezolucja jest wyraźną kontynuacją tej linii. Jak podaje portal lifesitenews.com, Konserwatyści podjęli w niej także temat problemów fiskalnych oraz ochrony zdrowia.
W liberalnej skądinąd Kanadzie aborcja motywowana płcią dziecka nie cieszy się poparciem społecznym. Według 92 proc. Kanadyjczyków powinna ona być nielegalna. Prawo aborcyjne w Kanadzie należy do najbardziej liberalnych na świecie. To jeden z niewielu krajów świata, gdzie prawo karne nie zakazuje aborcji. Kwestia ta jest regulowana jedynie przez przepisy dotyczące ochrony zdrowia. Zabijanie nienarodzonych w kraju było nielegalne do końcówki lat 60-tych. Wówczas zalegalizowano aborcję w przypadku zagrożenia fizycznego i psychicznego zdrowia matki. Od decyzji Sądu Najwyższego Kanady w 1988 r. aborcja jest legalna praktycznie bez ograniczeń.
Źródło: lifesitenews.com
Mjend