Arcybiskup Moguncji kard. Karl Lehmann jest w stanie wyobrazić sobie zniesienie celibatu w Kościele. „Życie w celibacie jest w dzisiejszych czasach zdecydowanie bardziej problematyczne niż kiedyś” – przekonywał hierarcha w rozmowie z gazetą „Mainz”.
„W naszych czasach coraz trudniej wytrwać w celibacie (…) bowiem nie znajduje on zrozumienia w otoczeniu, a poza tym coraz mniejsza jest akceptacja takiej formy życia” – podkreślał niemiecki duchowny. – Jestem w stanie sobie wyobrazić, że księża katoliccy za kilka lat będą mogli się żenić – powiedział abp Lehmann.
Wesprzyj nas już teraz!
„Gdy spotykam wspaniałych żonatych diakonów, to tym bardziej chciałbym się opowiadać za tym, aby tacy ludzie przyjmowali za kilka lat święcenia kapłańskie (…) W zasadzie to rozmowa i partnerstwo są dla człowieka najważniejsze”. – Nawet przy założeniu, że żyje się w celibacie, nie oznacza to, że należy stać się całkowitym pustelnikiem – podkreślał biskup Moguncji.
Z informacji podanych przez „Die Zeit”, w Niemczech już wielokrotnie podejmowano próby zniesienia celibatu. Zdaniem wielu niemieckich polityków, w tym Norberta Lamberta (CDU), „rezygnacja z celibatu przyczyniłaby się do zwiększenia liczby duchownych, których w Niemczech od wielu lat brakuje”. To nie koniec proponowanych pomysłów na walkę z kryzysem w niemieckim Kościele, wśród nich regularnie pojawiają się propozycje większej „pastoralnej” aktywizacji świeckich oraz większej „otwartości” na osoby o różnych stylach życia. Równocześnie w trakcie niedawnego kongresu eucharystycznego kardynał Lehmann występował przeciwko liturgii w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego twierdząc, że „nie odpowiada ona czasom”, oczekując odpowiedniego dowartościowania posoborowej „reformy”.
Źródło: Mainz, Die Zeit
Klaud, mat